Rezygnacja rzecznika prezydenta. Marek Magierowski odchodzi
Dyrektor Biura Prasowego Andrzeja Dudy Marek Magierowski odchodzi z Kancelarii Prezydenta.
05.05.2017 | aktual.: 05.05.2017 14:30
Informację podał jako pierwszy portal wpolityce.pl. Sam zainteresowany w rozmowie potwierdził doniesienia w rozmowie z PAP.
Dymisja miała zostać przyjęta. Magierowski poprowadził w piątek konferencję w związku z wizytą emira Kataru. To miała być jego ostatnia aktywność w roli rzecznika Andrzeja Dudy.
Oficjalnym powodem odejścia są względy rodzinne. W rozmowie z PAP nie chciał mówić o powodach odejścia.
Portal wpolityce.pl sugeruje jednak, że na całą sytuację "miały wpływ rozmaite trudności z pracą w Kancelarii, współpraca z urzędnikami oraz problemy związane z komunikacją i strategią polityki samego prezydenta".
Nie wiadomo, kto go zastąpi.
Skrytykował rzeczniczkę PiS
W ostatnim czasie doszło do spięcia Magierowskiego z rzeczniczką Prawa i Sprawiedliwości Beatą Mazurek. Magierowski zareagował na słowa Mazurek o relacjach Andrzeja Dudy i szefa MON Antoniego Macierewicza. Rzeczniczka PiS mówiła, że "być może panowie powinni częściej ze sobą rozmawiać".
- Według prezydenta Andrzeja Dudy pisemna forma kontaktu między urzędami zazwyczaj nie odpowiada tym osobom, które mają problem z czytaniem. Ten brak można uzupełnić w szkole - skomentował jej wypowiedź Magierowski.
Współpraca z prezydentem
W Kancelarii Prezydenta Magierowski pracował od końca września 2015 roku. Początkowo był ekspertem ds. dyplomacji publicznej. Później odpowiadał za kontakty prezydenta z mediami.
W przeszłości był dziennikarzem. Swoją pracę zaczynał w "Gazecie Poznańskiej" i poznańskim oddziale "Gazety Wyborczej".
Od 2001 roku kierował działem zagranicznym, a później biznesowym w "Newsweeku". Kolejnym krokiem była praca w "Rzeczpospolitej". Tam od 2006 do 2011 roku był zastępcą redaktora naczelnego. W styczniu 2013 związał się z "Do Rzeczy", gdzie był publicystą.
Jest autorem książki "Zmęczona. Rzecz o kryzysie w Europie Zachodniej".
Ze swoim dawnym zawodem żegnał się z trudem. "Opuszczam pokład 'Do Rzeczy' i zaczynam pracę w Kancelarii Prezydenta RP. Nie była to łatwa decyzja - zdaję sobie sprawę, że do mojego ukochanego zajęcia powrotu już nie ma" - pisał w tygodniku "Do rzeczy" 29 września 2015 roku.
Źródło: wpolityce.pl, WP Wiadomości