Reznikow traci stanowisko. "Nowy minister nie ma na koncie afer"

Rewolucja w ukraińskim rządzie. Nowym ministrem obrony został Rustem Umerow. - Ołeksij Reznikow nie potrafił zapanować nad korupcyjnym bałaganem. W resorcie musiało dojść do zmiany. Nowy minister Rustem Umerow to "strzał w dziesiątkę" – mówi WP Nedim Useinow, politolog z Krymu.

Resortem obrony ma pokierować szef Funduszu Majątku Państwowego Ukrainy Rustem Umerow i zastąpić na stanowisku Ołeksija Reznikowa
Resortem obrony ma pokierować szef Funduszu Majątku Państwowego Ukrainy Rustem Umerow i zastąpić na stanowisku Ołeksija Reznikowa
Źródło zdjęć: © WP
Sylwester Ruszkiewicz

04.09.2023 15:14

O zmianie ministra obrony narodowej poinformował w niedzielnym, wieczornym wystąpieniu prezydent Wołodymyr Zełenski. Jak przekazał, chce, by dotychczasowy minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow został zastąpiony. Resortem ma pokierować szef Funduszu Majątku Państwowego Ukrainy Rustem Umerow. - Ołeksij Reznikow przeszedł przez ponad 550 dni wojny na pełną skalę. Wierzę, że ministerstwo potrzebuje nowego podejścia i innych formatów interakcji z wojskiem i społeczeństwem, jako całością - ogłosił Zełenski.

W poniedziałek Reznikow poinformował, że złożył dziś rezygnację z funkcji ministra i przekaże ją Radzie Najwyższej Ukrainy.

Dymisja Reznikowa prawdopodobnie wiąże się m.in. ze skandalem wokół zakupu kurtek dla ukraińskich wojskowych. Ze śledztwa Ukraińskiej Prawdy wynika, że jesienią 2022 roku Ministerstwo Obrony podpisało umowę z turecką firmą na dostawę odzieży dla Sił Zbrojnych Ukrainy. Pomiędzy podpisaniem zamówienia a jego odbiorem kurtki letnie na papierze stały się kurtkami zimowymi, które są trzykrotnie droższe. Armia miała jednak otrzymać w tej cenie letnie umundurowanie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Opinia publiczna zadała wiele pytań"

Zdaniem Nedima Useinowa, politologa z Zakładu Islamu Europejskiego na Uniwersytecie Warszawskim, na odwołanie Reznikowa złożyło się szereg różnych okoliczności.

- Przede wszystkim ciągnęło się za nim kilka afer związanych z zakupami dla armii i przetargami przeprowadzanymi przez Ministerstwo Obrony Narodowej. I nawet jeśli nie był bezpośrednio zamieszany, to nie potrafił nad bałaganem zapanować – mówi Wirtualnej Polsce Useinow, który tak jak Uremow, jest Tatarem krymskim.

I jak dodaje, nie pomogły ministrowi również tarcia z Zełenskim w rządzie. - Przede wszystkim jednak opinia publiczna zadała zbyt wiele pytań, na które nie usłyszała odpowiedzi od Reznikowa. Z jednej strony był skutecznym dyplomatą, jeździł i spotykał się na Zachodzie, zapewniając sporo kontraktów, ale też deklaracji wsparcia ws. dostaw broni. Z drugiej, jeśli Kijów wszedł na ścieżkę integracji z Unią Europejską i z NATO, to kluczową sprawą do załatwienia była walka z korupcją – podkreśla nasz rozmówca.

W jego ocenie, podczas wojen zawsze pojawiają się korupcja, ale ważne jest, jak zareaguje rząd.

"Musiało dojść do zmiany"

- Reznikow reagował tak jak umiał, ale to nie wystarczyło. Ukraiński MON jest obecnie bardzo eksponowanym resortem, na pierwszej linii ognia. Kiedy dochodzi tam nawet do najmniejszych niejasności, należy natychmiast reagować. Dymisjonować i ucinać kontrowersje związane z korupcyjnym procederem. A on nie potrafił tego robić w wystarczający sposób. Jeśli nawet Reznikow padł ofiarą problemu korupcji w armii, to nie ma teraz czasu wyjaśniać to opinii publicznej. Na czele ministerstwa musi stać osoba o nienagannej i nieskazitelnej reputacji. Musiało dojść do zmiany – uważa krymski politolog.

Reznikowa ma zastąpić 41-letni Rustem Umerow, dotychczasowy szef Funduszu Majątku Państwowego Ukrainy, gdzie skutecznie zwalczał korupcję.

Przed rozpoczęciem kariery politycznej Umerow był biznesmenem, doradzał również przywódcy Tatarów krymskich. W 2013 roku założył własną firmę inwestycyjną.

W trakcie wojny z Rosją nowy szef resortu obrony uczestniczył w negocjacjach dotyczących porozumienia zbożowego oraz powrotu żołnierzy pułku Azow do Ukrainy.

- Nowy minister jest Tatarem krymskim. Był sprawnym biznesmenem. Na plus świadczy o nim to, że mało kto był w stanie wybić się z robieniem jakiegokolwiek biznesu na Krymie. To było bardzo trudne. A dla Tatara krymskiego tym bardziej. Dochodził do tego rosyjski rasizm i dyskryminacja lokalnych, prorosyjskich elit. To twardy gracz, który musiał się szybko uczyć, czym jest zarządzanie i nowoczesny biznes – wylicza Nedim Useinow.

I jak dodaje, dodatkowym atutem jest znajomość języków obcych.

- Dużo podróżował po świecie, ma dużo kontaktów z zachodnimi politykami. Sprawdził się jako negocjator w ukraińskich zespołach, które rozmawiały z Rosjanami odnośnie uwolnienia ukraińskich żołnierzy. Skutecznie zarządzał Funduszem Mienia Państwowego, przeprowadzając prywatyzację nierentownych państwowych przedsiębiorstw – dodaje politolog z Krymu.

I jak podkreśla, Umerow nie ma na koncie żadnej afery. - To polityk, który potrafi dogadywać się z różnymi obozami politycznymi. Jest pierwszym Tatarem krymskim, który zostanie ministrem. Dotąd na eksponowanych stanowiskach we władzach Ukrainy mieliśmy i wciąż mamy m.in. wiceministrów, szefową biura prezydenta ds. Krymu, kilku posłów, wicedyrektorów ważnych instytucji państwowych. Co ciekawe, dostał się do ukraińskiego sejmu z opozycyjnej listy znanego piosenkarza, muzyka rockowego Swiatosława Wakarczuka, lidera zespołu Okean Elzy – opowiada nasz rozmówca.

Według Nedima Useinowa, prezydent Zełenski stawia na takich ludzi jak Umerow.

- Widzi szansę na naprawę kraju poprzez wprowadzanie młodych ludzi do rządu, bez brudnych powiązań z biznesem. Korupcja w Ukrainie była zaniedbywana i nie była zwalczana przez wiele dekad. Trzeba to złamać – komentuje politolog.

Jest przekonany, że decyzja o jego nominacji musiała trafić do wojskowych z wyprzedzeniem.

- Widać, po jego sposobie aktywności, że był przygotowywany na to stanowisko. Jest także znany bardzo dobrze ukraińskim żołnierzom, uczestniczył w różnych spotkaniach z nimi. Nie budzi oporu wśród nich, a dużo nadziei. Jego nominacja to bardzo dobry strzał, strzał w dziesiątkę – podsumowuje Useinow.

Sylwester Ruszkiewicz, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie