Rewolucja w zasadach kolędy. Księdza trzeba zaprosić
Choć coroczne wizyty duszpasterskie w domach rozpoczną się dopiero za kilka tygodni, to Kościół już rozpoczął przygotowania. Nowatorskie rozwiązanie wprowadza parafia z Zabrza w Śląskiem. W tym roku księża nie będą już pukać do każdego mieszkania z pytaniem, czy rodzina ich przyjmie. Zgodę trzeba wyrazić wcześniej.
29.11.2017 | aktual.: 25.03.2022 13:06
"Zbliża się czas przeżywania Adwentu i świąt Bożego Narodzenia oraz odwiedzin duszpasterskich. W tegorocznym okresie Bożego Narodzenia 2017/2018 kapłan odwiedzi z błogosławieństwem kolędowym tylko te domy i rodziny, które sobie tego życzą" - napisali na swojej stronie internetowej duchowni z parafii pw. św. Macieja w Zabrzu-Maciejowie.
Jak ma to wyglądać w praktyce? Na stronie parafii zamieszczono formularz, który powinien wypełnić każdy, kto chce odwiedzin księdza. Wydrukowane dokumenty parafianie mogą otrzymać też w świątyni. Po wypełnieniu, druk zaproszenia należy pozostawić w zakrystii kościoła lub w kancelarii parafialnej.
"To niecodzienne rozwiązanie wprowadzone przez zabrzańską parafię spotkało się ze skrajnymi opiniami mieszkańców" - zauważa "Dziennik Zachodni".
Jedni są przeciwni formalizowaniu tradycji odwiedzin domów przez duchownych, inni widzą tylko plusy "kolędy na zaproszenie". Przekonują, że kapłani nie będą tracić czasu na pytania o zgodę na wizytę, ani odchodzić od zamkniętych na głucho drzwi.