Rewolucja w Sądzie Najwyższym. Może odejść całe kierownictwo, wszystko zależy od prezydenta Dudy

Czterech, a może nawet wszystkich pięciu prezesów w Sądzie Najwyższym pożegna się ze stanowiskami - dowiedziała się "Rzeczpospolita". Sędziowie podejmą ostateczną decyzję, w zależności od tego, kogo Andrzej Duda wskaże do przejściowego kierowania SN.

Rewolucja w Sądzie Najwyższym. Może odejść całe kierownictwo, wszystko zależy od prezydenta Dudy
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Obara

09.01.2018 | aktual.: 09.01.2018 08:56

Według ustaleń gazety, odejście zarządu Sądu Najwyższego może nastąpić na początku lipca. Wiadomo, że na pewno ze stanowiskiem pierwszej prezes SN pożegna się prof. Małgorzata Gersdorf. Już wcześniej deklarowała, że nie wystąpi do prezydenta o przedłużenie prawa orzekania.

Odejdzie też Józef Iwulski, prezes Izby Pracy, oraz prezes Izby Karnej Stanisław Zabłocki. Z kolei prezes małej Izby Wojskowej Wiesław Błuś straci pracę, bo cała izba zostanie zlikwidowana.

Nie wiadomo, co zrobi Dariusz Zawistowski, prezes Izby Cywilnej. Nie osiągnął jeszcze wieku 65 lat, więc nie grozi mu przejście w stan spoczynku. "Są argumenty za pozostaniem, są przeciw, mam jeszcze czas na decyzję" - zdradza "Rz" Zawistowski, który jest także przewodniczącym Krajowej Rady Sądownictwa.

Kto zostanie? Wszystko zależy od decyzji prezydenta Dudy

Jeśli wszyscy zdecydują się na odejście, to oprócz wymiany nawet 30 z 82 sędziów i dopuszczenia 40 nowych, Sąd Najwyższy będzie miał zupełnie nowe kierownictwo.

"Jak się ostatecznie zachowają sędziowie SN, również ci młodsi, zależeć będzie także od tego, kogo wskaże prezydent do przejściowego kierowania SN oraz ilu sędziów, jeśli o to wystąpią, prezydent zatrzyma" - wyjaśnia rzecznik SN Michał Laskowski.

Miażdżący sondaż dla Dudy. Jego decyzja nie spodobała się Polakom

Większość Polaków nie chciała podpisów prezydenta Andrzeja Dudy pod ustawami o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa - wynika z najnowszego sondażu. Za właściwą, decyzję prezydenta uznają w ogromnej większości wyborcy PiS. Choć nie tylko.

Wynika z niego, że 53 proc. badanych nie chciało, by Duda złożył swój podpis pod ustawami, 34 proc. było przeciwnego zdania, a 13 proc. nie miało w tej sprawie sprecyzowanej opinii.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (25)