Rewolucja w "Faktach". Pokazali na żywo nowe studio

Ruszyło supernowoczesne studio "Faktów" i TVN24. Po miesiącach prac, 14 kwietnia chwilę po godz. 19.00 widzowie zobaczyli, jak prezentuje się na żywo.

W pierwszych "Faktach" - z nowego miejsca i z nową czołówką - przywitał się z widzami Grzegorz Kajdanowicz, stojąc na tle największego ekranu w Europie.

- Witam państwa w wyjątkowo ważnym dla nas dniu. Miesiącami czekaliśmy w nadziei, że będzie rewelacyjnie... i jest. Największe i najbardziej nowoczesne newsowe studio w Europie już jest. (...) Będziemy zapraszać tu codziennie, licząc, że państwu się spodoba, a nam da możliwość kreowania fantastycznych programów - powiedział Kajdanowicz.

Prace nad studiem trwały od wakacji zeszłego roku. Najistotniejszą zmianą jest wymiana dotychczasowej ściany z ekranami, która została zamontowana w 2012 r., na nowoczesny, ogromny videowall. Zakrzywiony ekran ma powierzchnię 100 metrów kwadratowych i wysokość czterech metrów. Dzięki tak dużemu ekranowi możliwe będzie jednoczesne wyświetlanie transmisji na żywo z wielu miejsc, a także prezentacja map i grafik.

"To największy taki ekran w telewizji newsowej nie tylko w Polsce, ale i Europie" - czytamy na stronie TVN24.

Głównym punktem studia jest nowoczesny stół, który składa się z ruchomych części. Podest, na którym znajduje się stół, ma możliwość obracania się, a sam stół może być podnoszony i opuszczany.

Z tego miejsca będą nadawane programy takie jak "Fakty", serwisy informacyjne TVN24 oraz wieczorny program tej stacji "Polska i świat".

Obok dużego stołu znajduje się mniejszy stolik, przy którym będą prowadzone poranne wywiady, czyli "Rozmowa Piaseckiego" oraz "Jeden na jeden". Natomiast "Fakty po Faktach" zmienią swoje miejsce realizacji - gospodarze "Faktów" będą prowadzić rozmowy z gośćmi w studiu, które znajduje się za dużą szybą, dzielącą przestrzeń z videowallem na dwie części. Przewidziano również miejsce na realizację wydań specjalnych.

W nowym studiu znajduje się 20 kamer, a jedna z nich porusza się na szynie pod antresolą. Dodatkowo zamontowano specjalne diody, które będą wyświetlać nazwę aktualnie emitowanego programu.

- Myślę, że to dziś najnowocześniejsze studio newsowe na świecie, a na pewno w Europie, gdzie będzie jeszcze długo najbardziej zaawansowane technologicznie. Widziałem wiele studiów stacji brytyjskich, francuskich, niemieckich czy włoskich. Odwiedziłem studia programów informacyjnych NBC, ABC czy MSNBC. Amerykanie są z nich bardzo dumni, ale te studia są mniejsze od studia TVN24 i "Faktów" - mówił dziennikarz TVN24 Piotr Kraśko, cytowany przez Wirtualne Media.

Dodajmy, że newsroom, który przeszedł metamorfozę, jest teraz dwupoziomowy.

Źródło: TVN24/Press/Wirtualne Media/WP