Rekrutacja do szkół średnich. Waldemar Bonkowski: Można uczyć się w domu
Kolejny polityk ma dobrą radę dla uczniów. - W każdej szkole można się uczyć. W gorszej szkole można mieć dobre wyniki i dostać się na studia. Można się nawet uczyć w domu, jak się chce - powiedział senator Waldemar Bonkowski.
W tym roku do szkół średnich aplikują uczniowie z podwójnego rocznika - zarówno ci, którzy skończyli gimnazjum, jak i szkołę podstawową. Senator wybrany z listy PiS, a teraz poza klubem parlamentarnym tej partii, dołączył do grona polityków, którzy służą radą uczniom. Jego zdaniem, nauka w dobrym liceum nie powinna być priorytetem dla młodego człowieka - podaje wyborcza.pl.
- Też chciałbym, żeby wszystkie szkoły były najlepsze w Polsce. Niestety, tak nie jest i nigdy nie będzie. W każdej szkole można się uczyć. Jak będą ludzie ambitni, to nawet jeśli skończą nierenomowaną szkołę, a będą mieli dobre wyniki, to mogą pójść na lepsze studia. To nie zamyka drogi, że jak już raz poszedł do gorszej szkoły, to do końca życia jest skazany, że będzie na gorszych studiach - powiedział Waldemar Bonkowski w TVN24.
Senator dodał, że sam chciał iść "do takiej szkoły czy do takiej”, ale w końcu trafił tam, "gdzie była możliwość”.
Dobre rady polityków i urzędników
Niedawno polityk podczas obrad Senatu nazwał prezydent Gdańska Aleksandrę Dulkiewicz "Frau Dulkiewicz”. Jego zdaniem, sprzeciwiając się uwłaszczeniu Westerplatte, prezentuje ona "postawę antypolską”. Tłumaczył potem, że użył tych słów, bo był ostatnio w Niemczech.
W piatek małopolska kurator oświaty Barbara Nowak powiedziała, że za problemy z rekrutacją odpowiadają uczniowie. To oni nie dostosowali swoich wyników do obowiązujących progów.
Wcześniej senator PiS i były wiceminister nauki Andrzej Stanisławek zaproponował uczniom, aby wyjechali do szkoły za granicę. Słowa wzbudziły ogromny szum w mediach i senator zrezygnował z funkcji wiceministra.
Źródło: wyborcza.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl