Rekrutacja do szkół średnich. Kontrowersyjna kurator oświaty Barbara Nowak: Winni są uczniowie

Małopolska kurator oświaty Barbara Nowak uważa, że za problemy z rekrutacją odpowiadają uczniowie. To oni nie dostosowali swoich wyników do obowiązujących progów. W Krakowie 2,5 tys. dzieci nie dostało się do szkół. Zdaniem Barbary Nowak, placówki edukacyjne są przygotowane na przyjęcie wszystkich chętnych uczniów.

Rekrutacja do szkół średnich. Kontrowersyjna kurator oświaty Barbara Nowak: Winni są uczniowie
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Łukasz Krajewski

12.07.2019 | aktual.: 12.07.2019 18:05

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

- Problem nie polega na braku przygotowanych miejsc dla absolwentów gimnazjów i klas ósmych. Winnymi są, niestety, uczniowie szkół podstawowych i gimnazjów, którzy nie dostosowali swoich wyników egzaminów do progów aplikacyjnych. Poza tym to problem tylko największych miast. W mniejszych miastach taka sytuacja nie występuje - powiedziała w piątek Barbara Nowak, podczas konferencji w Małopolskim Kuratorium Oświaty.

Nowak twierdzi, że rekrutacja przebiegała prawidłowo, a sytuacja w tym roku nie odbiega od poprzednich lat - podaje krakowska "Gazeta Wyborcza".

- Przygotowujemy dodatkowe miejsca, szkoły mają zapewniane bazy lokalowe. W każdej szkole są wolne miejsca, również w tych najbardziej obleganych przez chętnych. Naprawdę jest dobrze - podkreślała kurator.

Barbara Nowak: "Cieszymy się z rekrutacji"

Barbara Nowak zapewniała, że "jest wiele wolnych miejsc w szkołach".

- To nie jest tak, że jest jakiś problem z naborem do szkół. W tej kwestii zrobiliśmy wszystko i cały proces przebiegł bardzo dobrze. Porównując aktualną sytuację z latami ubiegłymi, możemy powiedzieć, że naprawdę nic nadzwyczajnego się nie dzieje, wszystko jest w porządku. Cieszymy się, że mogliśmy wykazać się dobrą logistyką. Cieszymy się z tej rekrutacji - powiedziała.

Obecni na konferencji samorządowcy zapewniali, że przygotowano dla uczniów 19 tys. miejsc w szkołach, a aplikowało w tym roku nieco ponad 17 tys. Jak podaje "Gazeta Wyborcza" 2,5 tys. uczniów nie dostało się w tym roku do krakowskich szkół. Dzięki reformie edukacji w tym roku o miejsca w szkołach walczy ponad 7 tys. uczniów więcej niż w ubiegłych latach.

Źródło: "Gazeta Wyborcza"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Komentarze (1266)