Trwa ładowanie...
d4gldfr
Rekordowe liczby zgonów. Ludzie ustawiają się w kolejkach. Tak źle nie było od II wojny światowej

Rekordowe liczby zgonów. Ludzie ustawiają się w kolejkach. Tak źle nie było od II wojny światowej

Pandemia sprawiła, że drastycznie rośnie liczba zmarłych. Urzędy stanu cywilnego notują nawet kilkudziesięcioprocentowy wzrost rejestracji aktów zgonu. Często przed USC ustawiają się kolejki. - Te kolejki rzeczywiście są. Robimy wszystko, by rodzina osoby zmarłej otrzymała jak najszybciej akt zgonu - zapewnia Karolina Gałecka, rzeczniczka Urzędu m. st. Warszawy. Podobna sytuacja jest w wielu innych miejscach w całej Polsce. W Nowej Soli urzędnicy również obserwują wzmożony ruch. Nie inaczej jest w Poznaniu. - Wtorek po świętach zapisał się w historii negatywnie. Sporządziliśmy 109 aktów zgonu. To nigdy się nie wydarzyło - informuje nas Krzysztof Konarski z Urzędu Stanu Cywilnego w Poznaniu. - Pod koniec II wojny światowej obserwowaliśmy takie ilości. Po II wojnie światowej nigdy w historii nie było tak dużej liczny zgonów jak właśnie teraz - dodaje. Więcej w materiale wideo.

Przechodzimy w tym momencie trzeciRozwiń

Transkrypcja:

Przechodzimy w tym momencie trzecią falę COVID-19 i rzeczywiście porównując tą sytuację, jeżeli chodzi o rejestrację zgonów pomiędzy 2020 a 2021 rokiem, rzeczywiście trzeba powiedzieć - statystyki nie kłamią. Tych zgonów mamy w 2021 roku więcej o blisko 1840. Od stycznia do marca 2020 roku Urząd Stanu Cywilnego w Warszawie zarejestrował około 5590 zgonów. Ten sam okres styczeń-marzec rok później - mamy tych zgonów już blisko 7000. Te kolejki są, są w Warszawie. Robimy wszystko, żeby rodzina osoby zmarłej otrzymała jak najszybciej akt zgonu, aby ten akt zgonu był zarejestrowany. Ale oczywiście kolejki są, które właśnie wynikają z tej sytuacji, o której wspomniałam. Również pracownicy Urzędu Stanu Cywilnego częściowo są na kwarantannie, izolacji czy na różnego rodzaju zasiłkach związanych z opieką nad dziećmi. W tym momencie jesteśmy w okresie również zamkniętych przedszkoli i żłobków. Ale na szczęście, pamiętajmy, nie ma takiej sytuacji jak w Niemczech, gdzie czekano czy rodziny osoby zmarłej musiały czekać około dwóch tygodni na wydanie aktu zgonu. Wzrost liczby rejestrowanych aktów zgonów jest widoczny w całej Polsce. To co się słyszy medialnie, czyli problemy z wydolnością służby zdrowia są też u nas po prostu w ten sposób widoczne, tak. Ja sobie porównałem statystykę w naszym urzędzie za marzec 2020 i marzec 2021. Wzrost rejestracji aktów zgonu nastąpił o 31%, czyli 1/3 - to jest bardzo dużo. Widzimy lawinowy wzrost chociażby liczby wniosków o później odpisy aktów zgonu. Nas nie omija wirus, nas też dotyka. Jest wiele urzędów, gdzie są na jakiś czas całkowicie wyłączone. Na początku tego roku, czyli w miesiącu lutym, delikatne wypłaszczenie nastąpiło. Natomiast marzec napisał kolejny scenariusz. I druga połowa marca włącznie z tym okresem teraz poświątecznym to niestety, ale ten wzmożony ruch w zakresie szczególnie rejestracji zgonów. Najwięcej tych aktów zgonu nie ukrywam, że to jest okres poświąteczny, tak. Czyli ten ubiegły tydzień, kiedy powiedzmy 7, 8, 9 kwietnia mieliśmy tych zgonów faktycznie do zarejestrowania bardzo dużo. Ten wtorek po świętach był, że tak powiem, też w historii niestety zasłynął tutaj negatywnie, z uwagi na fakt, że sporządziliśmy 109 aktów zgonów we wtorek. To też nigdy się nie wydarzyło. Jeżeli mielibyśmy porównać pierwszy kwartał 2020 roku, a pierwszy kwartał 2021 no to niestety tu jest wzrost na poziomie 30%. Czyli mamy sporządzonych więcej o jakieś 900 aktów zgonu. Niestety jest to bardzo duża liczba, tym bardziej, że ta tendencja utrzymuje się, że tak powiem, tutaj ciągle, że my sporządzamy w ciągu każdego miesiąca powyżej 1000 aktów zgonu. Rekordowy marzec tego roku - 1093 akty zgonu. Znaczy powiem tak, w ubiegłym roku i w styczniu tego roku mieliśmy już takie przypadki, że było ponad 1000 aktów zgonu, ale to w skali, że tak powiem, tutaj kraju. I począwszy od końca II wojny światowej czy w trakcie II wojny światowej tam obserwowaliśmy takie ilości. Natomiast po II wojnie światowej nigdy w historii nie było tak dużej liczby zgonów jak właśnie teraz.
d4gldfr
d4gldfr
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj