Rekord zakażeń w Polsce. Prezydent "w stałym kontakcie", wiceminister tłumaczy wyniki
Czwartek przyniósł smutny rekord - potwierdzono 615 przypadków zakażenia koronawirusem. - Prezydent Andrzej Duda jest w stałym kontakcie z ministrem zdrowia, Głównym Inspektorem Sanitarnym. Stale monitorujemy te doniesienia - zapewnia minister z KPRP Paweł Mucha.
Jak zaznaczył urzędnik z Kancelarii Prezydenta, "Pałac stale monitoruje aktualne dane z Głównego Inspektoratu Sanitarnego, Ministerstwa Zdrowia". - Pan prezydent jest z tymi wszystkimi organami w stałym kontakcie. Przedstawiane są nam także raporty z Biura Bezpieczeństwa Narodowego - zapewniał w "Faktach po Faktach" Paweł Mucha.
W pewnym momencie rozmowa zeszła na obowiązek szczepień. Przypomniano także wypowiedź Dudy z "debaty w Końskich", w której przyznał się, że nigdy nie szczepił i "nie zaszczepi się, bo nie" na grypę. - Prezydent wyraźnie mówił, że dobrowolne szczepienia to decyzja indywidualna. Według niego to suwerenna decyzja każdego obywatela, aby się zaszczepić, jeśli zostanie wynaleziona szczepionka na koronawirusa - tłumaczył Paweł Mucha.
Rekord zakażeń w Polsce. "Część restrykcji może wrócić"
Prezydencki minister mówił, że "rolą mediów i polityków jest przekazywanie pozytywnych wzorców" w kontekście pandemii. - Musimy nadal powtarzać, aby utrzymywać dystans społeczny, musimy zakładać maseczki - dodał.
W dalszej części programu wystąpił Janusz Cieszyński, który komentował rekord zakażeń koronawirusem (615 przypadków - red.). - To są zakażenia głównie z 3 województw: małopolskiego, śląskiego i mazowieckiego. To są zakażenia przede wszystkim z dużych zakładów pracy. To także dalsza część wyników z badań przesiewowych. Tak jak mówiliśmy na początku, jeśli jakiś pracownik z takiego zakładu jest zakażony, to ruszają badania jego rodziny - tłumaczył czwartkowe wyniki wiceminister zdrowia.
Urzędnik zapewniał, że od początku resort mówi o 3 najważniejszych zasadach: dystans, maseczki oraz dostęp do płynów do dezynfekcji. - Łączna liczba aktywnych przypadków spada. Na początku to było 14 tysięcy, teraz mówimy o 9 tysiącach - dodał Cieszyński. Wiceminister nie wykluczył, że za niedługo część zniesionych restrykcji może powrócić. - Jeżeli będzie przekonanie wśród ekspertów, że trzeba wrócić do restrykcji, to my się przed tym nie cofniemy - dodał.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl