Będzie rekonstrukcja rządu? Tusk ogłosił plany
- Rekonstrukcja rządu na pewno będzie - przyznał Donald Tusk. Premier zaznaczył jednak, że będzie ona wynikała jedynie z merytorycznej oceny pracy ministrów.
Donald Tusk podczas konferencji został zapytany o rozliczenia po wyborach samorządowych. - Staram się mówić o takich sprawach jak wyniki wyborów serio. Fakty są jednoznaczne, jeśli chodzi o "średnią" Polski wybory z 15 października i te samorządowe są niemal jeden do jednego. Jeśli chodzi o poparcie ogólnopolskie zachowaliśmy status quo - komentował premier.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dodał, że w jego ocenie "PiS może mówić o klęsce, a nie porażce". - Jeśli chodzi o odbieranie władzy PiS-owi to 11 do 5, a nie 8 do 8. Z mojego punktu widzenia, nie będę udawał, że jest to porażka. Dla mnie ten wyniki jest motywacją i potwierdzeniem tego, co stało się 15 października - stwierdził.
Tusk odniósł się także do publicznej dyskusji Włodzimierza Czarzastego z Szymonem Hołownią. Lider Lewicy zarzucał marszałkowi Sejmu, że zrzucił temat aborcji na drugi plan w parlamencie. - Mnie się bardzo nie podobała awanturka między liderem Lewicy a marszałkiem Sejmu. Wiele słów było niepotrzebnych - skomentował premier.
Rekonstrukcja rządu. Tusk zapowiedział termin
Czy będzie konieczna rekonstrukcja rządu? Premier zapowiedział, że "rekonstrukcja rządu na pewno się zdarzy, ale będzie zależała tylko i wyłącznie od merytorycznej oceny ministrów lub ich decyzji politycznych". Potwierdził, że do zmian w tym zakresie dojdzie prawdopodobnie na przełomie wiosny i lata.
Zapowiedział także, że plany na wybory do Parlamentu Europejskiego. - Na 99 proc. pójdziemy w takiej konstelacji do wyborów europejskich, jak w samorządowych - powiedział premier.
