Redemptoryści zajmą się wypowiedzią o. Rydzyka
Przełożony warszawskiej prowincji redemptorystów powołał zespół do przeanalizowania sytuacji związanej z "ewentualną wypowiedzią o. Tadeusza Rydzyka".
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/xv-pielgrzymka-rodzin-radia-maryja-na-jasna-gore-6038692132017281g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/xv-pielgrzymka-rodzin-radia-maryja-na-jasna-gore-6038692132017281g )
XV Pielgrzymka Rodzin Radia Maryja na Jasną Górę
"W związku z doniesieniami prasowymi dotyczącymi ewentualnej wypowiedzi O. Tadeusza Rydzyka, Przełożony Prowincji Warszawskiej Redemptorystów powołał Zespół osób do rzetelnego przeanalizowania zaistniałej sytuacji" - napisał w komunikacie dla KAI rzecznik prasowy prowincji warszawskiej Redemptorystów o. Jan Zubel.
Kościelni hierarchowie nie chcą komentować sprawy. Rzecznik Episkopatu ks. Józef Kloch powiedział, że nie będzie komentował sprawy wypowiedzi o. Rydzyka. Zaznaczył, że należy to do przełożonych zgromadzenia redemptorystów.
Biskup Tadeusz Pieronek powiedział, że "jest to tekst tak jasny, że nie wymaga komentarza".
Sam o. Rydzyk publikację "Wprost" nazwał prowokacją. To prowokacja, że ja miałem gdzieś komuś powiedzieć, czy mówić. (...) Moje ustosunkowanie się w tej chwili: prowokacja, następna prowokacja - powiedział w Radiu Maryja.
"Wprost" poinformował, że dotarł do nagrań wystąpień o. Tadeusza Rydzyka, który podczas wykładu miał powiedzieć m.in., że "prezydentowa to czarownica, która powinna się poddać eutanazji. Prezydent to oszust ulegający lobby żydowskiemu. Sprawa Jedwabnego służyła tylko temu, by środowiska żydowskie mogły wyłudzić od Polski 65 mld dolarów. A 'Gazeta Wyborcza' prezentuje cyniczną i przewrotną mentalność talmudyczną".
Najbardziej szokujące słowa kierowane są pod adresem prezydentowej: Pani prezydentowa z taką eutanazją? Ty czarownico! Ja ci dam! Jak zabijać ludzi, to sama się podstaw pierwsza - podał "Wprost".
Redaktor naczelny "Wprost" Stanisław Janecki powiedział PAP, że z ekspertyz wynika, iż taśma z nagraniem wykładu o. Rydzyka jest "w 100 procentach autentyczna", nośnik jest oryginalny, a nagranie nie było montowane. W poniedziałek fragmenty nagrania "Wprost" umieścił na swych stronach internetowych.