Zakaz pisania o WOŚP. Nie pomógł apel Owsiaka

Tytuły należące do Polska Press w różny sposób podsumowały 31. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Niektóre z nich całkowicie go przemilczały, inne zdecydowały się na wzmiankę o WOŚP na pierwszej stronie. Wcześniej Owsiak apelował do dziennikarzy grupy, by relacjonowali wydarzenia związane z orkiestrą mimo zakazu, który miał zostać na nich nałożony.

Jerzy Owsiak, Grzegorz Collins, Rafał Collins: Chuck Norris gra dla WOŚP
Jerzy Owsiak, Grzegorz Collins, Rafał Collins: Chuck Norris gra dla WOŚP
Źródło zdjęć: © AKPA | Kurnikowski
oprac. SBO

Poniedziałkowe wydania największych tytułów Polska Press przeanalizowała redakcja press.pl. Na 20 gazet tylko trzy wspomniały na pierwszej stronie o finale WOŚP. To "Głos Wielkopolski", "Gazeta Pomorska" i "Nowa Trybuna Opolska".

"Dziennik Bałtycki" przemilczał w poniedziałkowym wydaniu niedzielną zbiórkę. Na swoim prywatnym profilu na Facebooku naczelny gazety Artur Kiełbasiński tłumaczył w komentarzu, że w serwisie internetowym gazety pojawiały się informacje na temat imprezy. On sam nie chciał promować akcji konkurencji - patronem 31. finału były bowiem grupa TVN, Onet, Eurozet i Burda Media Polska, a nie Polska Press.

"Gazeta Krakowska" o finale WOŚP obszernie pisała na swojej stronie internetowej, jednak w papierowym wydaniu gazety krótka wzmianka pojawiła się na czwartej stronie.

"Dziennik Zachodni" także ograniczył się do wzmianki na trzeciej stronie. Można przeczytać tam informację na temat tego, co działo się w regionie w dzień finału.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wytyczne dla dziennikarze Polska Press potwierdziła w sobotę na swoim profilu twitterowym Dorota Kania, członkini zarządu Polska Press i redaktor naczelna koncernu. Gazety miały potraktować 31. Finał WOŚP wyłącznie informacyjnie, ponieważ orkiestra nie zwróciła się do Polska Press o patronat ani partnerstwo w imprezie. Kania zaprzeczyła jednak, by dziennikarze dostali "zakaz" pisania o zbiórce.

Polska Press należy do Orlenu

- Kompletnie nie rozumiem, czemu miało służyć to milczenie wokół orkiestry. Czyżby komuś się wydawało, że jak my udamy, że WOŚP nie ma, to przekonamy o tym całą Polskę? - podsumowuje w rozmowie z "Presserwisem" jeden z długoletnich dziennikarzy Polska Press.

Przypomnijmy, że Polska Press to grupa wydawnicza należąca do PKN Orlen. W skład grupy wchodzi 20 dzienników regionalnych.

"Czekamy na wasze artykuły"

Tuż przed niedzielnym Finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy pojawiły się informacje, że dziennikarze Polska Press dostali zakaz pisania o imprezie.

- To powinien być najbardziej zły, czarny dzień w waszej pracy dziennikarskiej. Jeżeli zatailiście to, bo ktoś wam kazał, to nie róbcie tej roboty, to jesteście niewiarygodni - tak w niedzielę komentował te doniesienia Owsiak.

Podczas poniedziałkowej konferencji ponownie zaapelował: - Hej Polska Press! Czekamy na wasze artykuły z tego, co działo się lokalnie. Nie musicie wkładać żadnych emocji. Napiszcie rzetelnie, co się działo. Albo jesteście profesjonalistami, albo tego nie róbcie.

Czytaj też:

Źródło: press.pl, Wirtualna Polska

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (420)