Ratownicy znaleźli ciało. Tydzień od wybuchu w Paryżu
W gruzach budynku w centrum Paryża, który w ubiegłym tygodniu zawalił się na skutek eksplozji i pożaru, znaleziono po sześciu dniach poszukiwań ciało ofiary - poinformowała paryska prokuratura. W wybuchu, do którego doszło najprawdopodobniej po wycieku gazu, rannych zostało 58 osób.
27.06.2023 | aktual.: 27.06.2023 20:33
Tożsamość ofiary nie została jeszcze potwierdzona, konieczne będzie przeprowadzenie sekcji zwłok - przekazała prokuratura, która wszczęła śledztwo w sprawie przyczyny eksplozji, potencjalnego zabójstwa i zaniedbań dotyczących zasad bezpieczeństwa.
"W imieniu wszystkich paryżan"
Burmistrz 5. dzielnicy potwierdziła jednak telewizji BFM TV, że znalezione ciało to profesor, która zaginęła po wybuchu. - To jest Anne B., 57-letnia nauczycielka krawiectwa, pracująca dla Paris American Academy - przekazała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Z głębokim smutkiem przyjmuję wiadomość o śmierci ofiary z Saint-Jacques. W imieniu wszystkich paryżan składam najszczersze kondolencje rodzinie i bliskim" - napisała Anne Hidalgo na Twitterze.
Wybuch, po którym nastąpił pożar, spowodował zawalenie się budynku, w którym mieściła się prywatna szkoła mody Paris American Academy przy ulicy Saint-Jacques. Ulica ta, która prowadzi z Katedry Notre Dame do Sorbony i barokowego kościoła Val de Grace, znajduje się kilka przecznic od Ogrodu Luksemburskiego, popularnego parku miejskiego.
Bilans ofiar mógł być większy
Matka jednego ze studentów napisała w mediach społecznościowych, że w środę w klasach nie odbywały się zajęcia, bo studenci uczestniczyli w pokazie w ramach paryskiego tygodnia mody - przekazała agencja AFP. - Bilans ofiar mógł być większy - stwierdził zastępca mera Paryża Emmanuel Gregoire.
W środę wieczorem poszukiwane były dwie osoby. Okazało się, że jedna z nich znajdowała się już pod opieką w szpitalu, jednak strażacy przeczesywali gruzy, próbując odnaleźć drugą zaginioną osobę.