Rasistowski napad w Łodzi. Pobity Gwinejczyk
Miał inny kolor skóry, dlatego go zwyzywali, oblali napojem, a na koniec pobili. Policja zatrzymała sprawców napadu na obywatela Gwinei w parku w Łodzi. To młoda kobieta i mężczyzna. Trwają poszukiwania trzeciej osoby, która brała udział w ataku.
Do napaści doszło w poniedziałek wieczorem w parku na osiedlu Dąbrowa.
- Obcokrajowiec wyszedł ok. godz. 19 na spacer z psem. W pewnym momencie podeszły do niego trzy osoby, które były pod wpływem alkoholu. Sprawcy ubliżali mu, oblali napojem i uderzyli w twarz - relacjonuje w rozmowie z Wirtualną Polską mł.insp. Joanna Kącka z łódzkiej policji.
Później napastnicy uciekli, a zaatakowany mężczyzna poprosił łamaną polszczyzną o pomoc przechodnia. Okazało się, że trafił na policjanta po służbie. Funkcjonariusz przeszedł okolicznymi ulicami i na jednej z nich zauważył trzy pijane osoby. Na miejsce wezwał patrol mundurowych.
- Do przyjazdu radiowozu policjant pilnował 30-latka i 19-latkę. Druga kobieta zdążyła uciec, ale jej zatrzymanie to tylko kwestia czasu - wyjaśnia rzeczniczka.
Zatrzymani przez noc trzeźwieli w komisariacie. We wtorek usłyszeli zarzuty znieważenia oraz przemocy na tle narodowościowym, co zagrożone jest karą do pięciu lat więzienia.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl