Radosław Sikorski: piekło pewnie znowu wróci
- Piekło pewnie znowu wróci, bo jak już słyszałem wczoraj czy przedwczoraj - wraca klimat narzekania nawet na ten wielki sukces, jakim jest Euro - powiedział minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski na antenie TVN24. Skomentował w ten sposób słowa Jarosława Kaczyńskiego, który ocenił, że Euro 2012 zamiast być skokiem cywilizacyjnym, okazało się klęską. - Niektórych trudno zadowolić - stwierdził Sikorski.
01.07.2012 | aktual.: 03.07.2012 08:27
Radosław Sikorski pytany o polityczny wydźwięk obecności prezydenta Bronisława Komorowskiego w loży honorowej podczas finałowego meczu Euro 2012 w towarzystwie m.in. Wiktora Janukowycza oraz Aleksandra Łukaszenki, podkreślił, że nie dostrzega w tym problemu.
- Pamiętajmy, że tradycja sportowa, olimpijska, grecka - to była tradycja zawieszenia broni, nawet wojen. My, chwała Bogu, nie jesteśmy z nikim w stanie wojny. Imprezy sportowe zawsze kierują się własnymi zasadami - podkreślił szef polskiej dyplomacji.
Sikorski odniósł się także do słów Jarosława Kaczyńskiego, wypowiedzianych na piątkowej konferencji podsumowującej tę część turnieju Euro, która odbyła się po stronie polskiej. Według prezesa PiS, zamiast skoku cywilizacyjnego, skończyło się "kompletną klęską".
- Piekło pewnie znowu wróci, bo jak już słyszałem wczoraj czy przedwczoraj, wraca klimat narzekania nawet na ten wielki sukces, jakim jest Euro - powiedział minister. - Niektórych trudno zadowolić - podsumował.