Radość w Moskwie. Tak rosyjska giełda przyjęła słowa Trumpa
Rosyjski rynek giełdowy zareagował optymistycznie na zapowiedzi Donalda Trumpa dotyczące sankcji. Indeks moskiewski wzrósł o 2,4 proc. - podaje "Rzeczpospolita".
Co musisz wiedzieć?
- Indeks giełdy moskiewskiej (IMOEX2) wzrósł o 2,4 proc. po ogłoszeniu przez Donalda Trumpa, że sankcje na Rosję mogą zostać nałożone w ciągu 50 dni, jeśli nie dojdzie do postępu w rozmowach pokojowych z Ukrainą.
- RTSI, indeks handlu w walutach, zyskał 2,07 proc.
- Donald Trump zapowiedział cła wtórne w wysokości 100 proc. na Rosję, jeśli nie zostaną podjęte kroki w celu rozwiązania konfliktu z Ukrainą.
Dlaczego rosyjscy inwestorzy są optymistyczni?
Od poniedziałkowego rana na moskiewskiej giełdzie dominował pesymizm z powodu groźby „piekielnych sankcji” USA. Jednak niespodziewanie sytuacja się zmieniła, gdy Donald Trump ogłosił, że sankcje nie zostaną wprowadzone natychmiast, lecz w ciągu 50 dni. To dało inwestorom nadzieję na uniknięcie restrykcji, co przełożyło się na wzrost indeksu giełdy moskiewskiej o 2,4 proc. - podaje "Rzeczpospolita".
Jakie są dalsze plany USA wobec Rosji?
Prezydent USA ogłosił w poniedziałek, że jeśli w ciągu 50 dni nie zostanie zawarte porozumienie z Rosją w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie, Stany Zjednoczone nałożą surowe cła na Moskwę i jej partnerów handlowych. Zapowiedział, że taryfy mogą sięgnąć nawet 100 proc.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Mnóstwo pieniędzy". Gen. Kraszewski o polskiej produkcji dronów
Wcześniej media spekulowały o znacznie ostrzejszych restrykcjach, w tym cłach w wysokości 500 proc. na rosyjską ropę. Jednak obecne zapowiedzi są mniej drastyczne, co uspokoiło rynek.
Źródło: "Rzeczpospolita"/PAP