Dyduch w swoim wystąpieniu podczas sobotniego posiedzenia Rady Krajowej SLD apelował o podjęcie uchwały w sprawie koalicji wyborczej z UP na wszystkich szczeblach samorządu. Według polityka Sojuszu, możliwe jest zwycięstwo tej partii w wyborach i zachowanie wpływów w samorządach i współrządzenie w Polsce.
Dyduch mówiąc o trudnościach czekających SLD w związku z wyborami, podkreślił, że nasz kraj znajduje się obecnie w trudnych sytuacji gospodarczej i społecznej. Obserwujemy zniecierpliwienie polskiego społeczeństwa, a w bardzo wielu sytuacjach brak zrozumienia dla tych trudności. Coraz częściej spotykamy się z bezpośrednią krytyką, że koalicja SLD-UP-PSL nie realizuje swojego programu wyborczego - podkreślił.
W ocenie Dyducha, wynika to ze zniecierpliwienia polskiego społeczeństwa, które było przekonane, że po zmianie władzy po wyborach parlamentarnych szybko zostaną uporządkowane wszystkie problemy, że uporamy się z bezrobociem i że państwo będzie lepiej zarządzane.
Dyduch dodał, że stworzono takie wrażenie, że w Polsce sytuacja nie rozwija się pomyślnie i że idzie w złym kierunku. Ten stan musi być wzięty pod uwagę w momencie, gdy podejmujemy walkę wyborczą - podkreślił. Zwracał też uwagę na zagrożenie wynikające z dużego poparcia jakie ma Samoobrona. Jego zdaniem, jeśli to poparcie się utrzyma i Samoobrona wejdzie do samorządu, współpraca z tym ugrupowaniem będzie trudna, bo będzie ona anarchizować samorząd, tak jak obecnie anarchizuje życie polityczne. (aka)
