Rada Krajowa SLD: Miller pełen optymizmu
Szybki rozwój gospodarczy, znaczące
zmniejszenie bezrobocia, dobre wykorzystanie szans integracyjnych
to główne cele SLD na najbliższe dwa lata - zapowiedział szef
Sojuszu, premier Leszek Miller podczas obrad Rady
Krajowej partii.
Znowu będzie program
"Wszystko wskazuje na to, że dobra gospodarka, silny wzrost gospodarczy stanie się znakiem socjaldemokratycznej lewicy" - podkreślił premier. Zapowiedział przedstawienie "atrakcyjnego społecznie i gospodarczo, realnego programu na następną kadencję parlamentu".
Miller wymienił wśród priorytetów na kolejne dwa lata taki dobór kandydatów na urząd prezydenta, do Sejmu i Senatu oraz na inne funkcje państwowe, którzy będą prezentować oczekiwany społecznie wizerunek SLD jako formacji zdolnej do prowadzenia spraw kraju.
Innym z celów, które wymienił Miller, jest doprowadzenie do wyborów parlamentarnych wiosną 2005 r. i osiągnięcie w tych wyborach wyniku umożliwiającego realizację programu wyborczego SLD. "Mówiąc wprost - wygranie tych wyborów" - oświadczył.
"Przed dwoma laty powiedzieliśmy, że naszym celem jest, aby polskie sprawy na koniec kadencji wyglądały lepiej niż na jej początku. I tak właśnie będzie - powiedział szef SLD. -_ Przyrzekaliśmy, że na koniec kadencji Polska będzie w lepszym stanie niż na początku. I tak właśnie będzie"_ - dodał.
Miller zapowiedział, że na początku 2004 r. odbędzie się konwencja Sojuszu, poświęcona przedstawieniu wizji Polski w zjednoczonej Europie, wyłonieniu kandydatów na listy Sojuszu w wyborach do Parlamentu Europejskiego oraz podsumowaniu procesu wewnętrznej weryfikacji. Poinformował też, że w połowie przyszłego roku "w swoistym kodeksie wyborczym, powinny zostać ujęte poglądy na system prawa wyborczego w Polsce".
Wiosenne wybory
Jak dodał, w pracach nad kodeksem wyborczym warto się zastanowić nad przyjęciem stałego, wiosennego terminu wyborów parlamentarnych i samorządowych.
Według Millera, warto się też zastanowić, czy "słusznej, proporcjonalnej zasady wyborów do Sejmu nie wzbogacić o elementy wyborów większościowych tak, by stały się one bardziej spersonifikowane, czytelne społecznie, ale gwarantujące proporcjonalność poglądów politycznych w Sejmie".
Według Millera, jeszcze w tym roku powinien zostać przygotowany projekt ordynacji większościowej do Senatu, przy jednoczesnym przesądzeniu faktu istnienia drugiej izby parlamentu w następnej kadencji.
Miller zapowiedział też, że wiosną 2005 r. na konwencji zostanie przedstawiony dorobek kadencji w postaci raportu zamknięcia, aby "wyborcy przekonali się, że mieli rację kiedy w 2001 r. powierzali nam kierowanie krajem i po to, aby pokazać, że mamy prawo do zajmowania się polskimi sprawami w dalszym ciągu".