Niepokojące wieści z kliniki Gemelli. Lekarze zaczęli się modlić

Pracownicy rzymskiej Polikliniki Gemelli, gdzie od ponad dwóch tygodni przebywa papież Franciszek, zebrali się w sobotę w Watykanie, aby modlić się o jego zdrowie. Zamiast planowanej audiencji papieskiej z okazji Roku Świętego, uczestniczyli we mszy w bazylice Świętego Piotra.

Mszę odprawił biskup Claudio Giuliodori, asystent kościelny Katolickiego Uniwersytetu Sacro Cuore, do którego należy Poliklinika Gemelli. W homilii biskup Giuliodori podkreślił, że wszyscy modlą się o szybki powrót papieża do zdrowia.

- Naszą myśl kierujemy przede wszystkim do Ojca Świętego, z którym mieliśmy spotkać się dziś rano w Auli Pawła VI - powiedział biskup. - Ale on zaskoczył nas przybywając do nas do Polikliniki Gemelli - dodał.

Biskup Giuliodori zaznaczył, że wszyscy wspierają lekarzy modlitwą, aby mogli wybrać najbardziej odpowiednie i skuteczne metody terapeutyczne. Nawiązał także do hasła Roku Świętego "Pielgrzymi nadziei", podkreślając, że wszyscy obecni również są pielgrzymami nadziei.

Źródła watykańskie poinformowały, że papież Franciszek nie miał kolejnego kryzysu oddechowego po piątkowym incydencie związanym ze skurczem oskrzeli. W jego wyniku zastosowano bronchoaspirację i nieinwazyjną wentylację mechaniczną. Mimo że obraz kliniczny pozostaje złożony, papież nie ma gorączki, a piątkowy kryzys nie dotyczył innych organów.

Lekarze podkreślają, że zagrożenie nie minęło, dlatego wstrzymują się z przedstawieniem rokowań. Wieczorem ma zostać ogłoszony nowy biuletyn medyczny

Watykan ogłosił, że z powodu deszczu sobotnia modlitwa różańcowa o zdrowie papieża odbędzie się nie na placu Świętego Piotra, ale w bazylice. Poprowadzi ją prefekt Dykasterii ds. Kościołów Wschodnich, kardynał Claudio Gugerotti.

Czytaj także:

Papież Franciszek w szpitalu. Są nowe doniesienia

Nowy komunikat ws. papieża. Krótka informacja