Putin zrezygnował ze swoich marzeń zdobycia Kijowa? Ekspert o możliwej próbie
Redaktor naczelny "Nowej Techniki Wojskowej" Mariusz Cielma w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski został zapytany m.in. o to, czy Władimir Putin zrezygnował ze swoich marzeń o zdobyciu Kijowa. Przypomnijmy, że w mediach pojawiają się informacje pochodzące ze źródeł w FSB, że szturm na stolicę Ukrainy cały czas jest możliwy i do jego realizacji mieliby zostać wykorzystani poborowi. - Myślę, że Rosjanie specjalnie mogliby takie informacje przekazywać, żeby Ukraińcy cały czas czuli zagrożenie - stwierdził ekspert. - Wydaję mi się, że to zgrupowanie wojsk rosyjskich, które jest na Białorusi, to w dużej mierze rezerwiści. To właśnie Białoruś jest traktowana jako zaplecze szkoleniowe. Ci żołnierze trafią później gdzieś pod Donbas, czy w inne rejony linii frontu - stwierdził gość WP. Zdaniem reaktora naczelnego "Nowe Techniki Wojskowej", nie można wykluczyć tego, że będzie wykonana jakaś kolejna próba aktywności na północy. - Na dziś bym bardziej się spodziewał, że to Białoruś ciągle stanowi zaplecze szkoleniowe, ale i materiałowe. Z Białorusi wywożony jest sprzęt białoruskiej armii (...) i trafia tam, gdzie ten front jest bardzo chłonny - dodał rozmówca Mateusza Ratajczaka.