Putin "postawił kropkę". Chce się konsultować z prawnikami

Władimir Putin zadeklarował zakończenie mobilizacji w Rosji. Okazuje się, że nie ma jednak dekretu w tej sprawie. Dyktator z Kremla ma twierdzić, że nie jest przekonany, czy w tym celu potrzebny jest odrębny dokument.

Putin zdziwiony, że potrzebny jest dekret o zakończeniu mobilizacjiPutin zdziwiony, że potrzebny jest dekret o zakończeniu mobilizacji
Źródło zdjęć: © EPA, PAP | MAXIM SHIPENKOV
Arkadiusz Jastrzębski

Putin o zakończeniu częściowej mobilizacji mówił podczas konferencji prasowej w Soczi - informuje pravda.com.ua - Zrobiono to na sugestię resortu obrony - powiedział Putin,

Putin: kropka została postawiona

Jak zaznaczył, wystąpi o analizę prawną, czy w tym celu konieczne jest wydanie nowego dekretu. - Porozmawiam z prawnikami, ale mobilizacja została zakończona. Kropka została postawiona - mówił Putin, cytowany przez ukraiński portal.

Serwis przypomina, że Sztab Generalny Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej w niedzielę miał nakazać podwładnym złożenie raportu o zakończeniu częściowej mobilizacji do 1 listopada.

Kilka dni wcześniej minister obrony Rosji Siergiej Szojgu miał poinformować Władimira Putina, że ​​częściowa mobilizacja zakończyła się, a na Ukrainę wysłano już 82 tys żołnierzy. Kreml w niedzielę nie chciał potwierdzić, że Putin wydał nowy dekret w sprawie mobilizacji.

O kontynuacji mobilizacji w Czeczenii mówić miał natomiast Ramzan Kadyrow. - Teraz rozpocznie się rozsyłanie wezwań. Ale jeśli już ktoś jest zarejestrowany w jakimś pułku lub batalionie, to nie będzie musiał zgłaszać się w ramach mobilizacji. Będzie wśród swoich kolegów Czeczenów - miał stwierdzić Kadyrow w trakcie spotkania ze swoimi bojownikami.

Wiele informacji traktujących o rzekomych atakach i agresji ze strony ukraińskiej, które podają rosyjskie media, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ

Zobacz też: Atak na okręty w Sewastopolu. Gen. Bieniek: "kluczowe było rozpoznanie"

Wybrane dla Ciebie

Berlin alarmuje: kryzys zadłużenia Francji grozi upadkiem euro
Berlin alarmuje: kryzys zadłużenia Francji grozi upadkiem euro
Sprawa wybuchów w Rembertowie. Komunikat Żandarmerii Wojskowej
Sprawa wybuchów w Rembertowie. Komunikat Żandarmerii Wojskowej
Autobus z uczniami przewrócił się w Czechach. 32 osoby ranne
Autobus z uczniami przewrócił się w Czechach. 32 osoby ranne
Nawrocki na Litwie o Trumpie. "Doszliśmy do wspólnego wniosku"
Nawrocki na Litwie o Trumpie. "Doszliśmy do wspólnego wniosku"
Poważny wypadek na DK74. Dwie osoby ciężko ranne
Poważny wypadek na DK74. Dwie osoby ciężko ranne
Spotkanie Nawrockiego z Orbanem. Jest zapowiedź
Spotkanie Nawrockiego z Orbanem. Jest zapowiedź
Kolejne załamanie pogody. Jest najnowsza prognoza długoterminowa
Kolejne załamanie pogody. Jest najnowsza prognoza długoterminowa
Piątka z Hajnówki pomagała migrantom. Jest decyzja sądu
Piątka z Hajnówki pomagała migrantom. Jest decyzja sądu
Oczekiwania prezydenta. Przydacz zapowiada
Oczekiwania prezydenta. Przydacz zapowiada
Kierowca zablokował ruch. Czekał, aż pasażerka wyjdzie ze sklepu
Kierowca zablokował ruch. Czekał, aż pasażerka wyjdzie ze sklepu
Kreml: specjalna operacja będzie kontynuowana
Kreml: specjalna operacja będzie kontynuowana
Tragedia w Egipcie. Nie żyje Polak
Tragedia w Egipcie. Nie żyje Polak