Rosyjski naukowiec zdradza. "Stan Putina jest bardzo zły"
Walery Sołowiej, były profesor w moskiewskim Instytucie Stosunków Międzynarodowych, uważa, że Putin wypowiedział wojnę Ukrainie z powodu swojej choroby. Zdaniem naukowca, pogłoski o stanie zdrowia dyktatora są prawdziwe - mówi wręcz, że jest on "bardzo zły".
02.10.2022 | aktual.: 02.10.2022 15:32
Jeden z najbardziej znanych politologów w Rosji stwierdził, że pogłoski o "tajemniczej chorobie Putina" należy traktować poważnie. W rozmowie z Dmitrijem Gordonem na platformie YouTube powiedział, że "stan fizyczny i psychiczny Putina jest bardzo zły". Dodał, że współczesna medycyna jest na tyle rozwinięta, że pozwala "dobrze ukryć chorobę".
- Współczesna terapia schorzeń nowotworowych ma taką jakość, że można pracować dosłownie do swoich ostatnich godzin - ocenił Walery Sołowiej. Uważa, że słowa dyrektora CIA, który publicznie stwierdził, iż Putin "wygląda zbyt zdrowo" i USA nic nie wiedzą o jego rzekomo poważnych schorzeniach, to blef.
Putin ma raka krwi?
Już w maju pojawiły się spekulacje na temat zdrowia rosyjskiego prezydenta Władimira Putina. Portal "New Lines" ma być nawet w posiadaniu nagrania audio, na którym związany z Kremlem rosyjski oligarcha opisuje Putina jako "bardzo chorego na raka krwi", chociaż rodzaj raka nie został określony.
W tej sprawie do wszystkich dyrektorów regionalnych centrala Federalnej Służby Bezpieczeństwa miała wysłać "ściśle tajną notatkę", w której poinstruowano szefów, by ci nie ufali "plotkom o nieuleczalnej chorobie prezydenta".
Przemówienie Putina. Zdradził go szczegół
W piątek, gdy Władimir Putin wygłaszał na Kremlu przemówienie, w którym ogłosił bezprawne przyłączenie czterech ukraińskich obwodów do Rosji, przykuł uwagę swoją postawą: silił się na naturalne, niewymuszone gesty.
Zobacz także
Początkowo Putin stał niemal nieruchomo, a jego ruchy były zachowawcze. Prawą rękę trzymał schowaną za blatem pulpitu, niemal nią nie poruszając. Niezmienny pozostawał także wyraz twarzy rosyjskiego prezydenta. Wraz z rozwojem przemówienia i wymienianiem kolejnych kłamliwych zarzutów wobec Kijowa i Zachodu Putin pozwalał sobie na coraz większe emocje.
Przywódca Federacji Rosyjskiej starał się podkreślić przekonanie i powagę swoich słów poprzez postawę ciała - drobne gesty nieruchomą przez większość przemówienia ręką czy balansowanie ciała.
Źródło: se.pl / PAP