Violetta Baran

Putin wydał dekret ws. armii. Gen. Skrzypczak: to pozwoli zwiększyć w przyszłym roku liczbę żołnierzy w Ukrainie

Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał w czwartek dekret, na mocy którego liczba żołnierzy w rosyjskich siłach zbrojnych zwiększy się o 137 tys. i osiągnie 1,15 mln. Co to oznacza? - To zwiększenie etatu pokojowego (liczebności armii w okresie pokoju - przyp. red.). Etat pokojowy armii rosyjskiej wynosił ponad milion żołnierzy, to byli żołnierze we wszystkich rodzajach sił zbrojnych. Na polach Ukrainy wykonują zadania głównie wojska lądowe i ten potencjał był niedoszacowany. W związku z tym Putin zwiększył etat pokojowy tych wojsk o ok. 130 tys. etatów. Ma to uzupełnić potencjał wojsk lądowych, bo Putin był zmuszony sięgnąć po żołnierzy rezerwy, niewyszkolonych, co sprawiło, że między innymi z tego powodu, operacja w Ukrainie nie osiągnęła zakładanych celów strategicznych - tłumaczył w programie "Newsroom" w WP gen. Waldemar Skrzypczak, były dowódca wojsk lądowych. - Zwiększenie etatu pokojowego pozwoli wcielić do armii co roku o 130 tys. żołnierzy więcej. Zatem potencjał wojsk lądowych wzrośnie do około 360 tys., co pozwoli Putinowi zwiększyć w przyszłym roku liczbę wojska na polach Ukrainy - dodał. - Moim zdaniem Rosjanie są w tej chwili zbyt słabi, by rozpocząć jakąś wielkoskalową operację. Chcą przetrwać jesień, zimę i wiosnę, by w tym czasie odtworzyć swój potencjał, między innymi o te 130 tys. żołnierzy. Moim zdaniem, ten czas nie jest jeszcze właściwie wykorzystywany przez Ukraińców. Oceniam, że mieli szansę, by przynajmniej w rejonie przyczółka chersońskiego rozstrzygnąć bitwę na swoją korzyść, to mógł być przełom, który dowodziłby, że warto w Ukrainę inwestować, warto Ukrainie pomagać. W tej chwili, oprócz obrony kierunku donbaskiego, działania, które mają być na kierunku południowym nie są działaniami, które moim zdaniem stanowiłyby przełom. W tej chwili obie strony walczą, żadna nie ma przewagi i tej przewagi pewnie do przyszłego roku żadna ze stron nie będzie miała - ocenił gen. Waldemar Skrzypczak.
Więcej wideo

Wybrane dla Ciebie

Protesty antyrządowe w Nepalu. Wzrosła liczba ofiar
Protesty antyrządowe w Nepalu. Wzrosła liczba ofiar
Polska zamyka granicę. Białorusini uciekają. Korki na przejściach
Polska zamyka granicę. Białorusini uciekają. Korki na przejściach
Polska zwołuje nadzwyczajne posiedzenie RB ONZ
Polska zwołuje nadzwyczajne posiedzenie RB ONZ
Tusk zwrócił się do żołnierzy. "To nie były pokazy ani manewry"
Tusk zwrócił się do żołnierzy. "To nie były pokazy ani manewry"
Simion zabrał głos ws. dronów nad Polską. "Nie może być to tolerowane"
Simion zabrał głos ws. dronów nad Polską. "Nie może być to tolerowane"
Trump wyśle do Polski dodatkowe siły? Przydacz mówi o rozmowie z Nawrockim
Trump wyśle do Polski dodatkowe siły? Przydacz mówi o rozmowie z Nawrockim
Kirk zmarł po postrzeleniu. Politycy i ludzie mediów z kondolencjami
Kirk zmarł po postrzeleniu. Politycy i ludzie mediów z kondolencjami
Kreml brnie dalej. Kuriozalne oświadczenie Moskwy po ataku
Kreml brnie dalej. Kuriozalne oświadczenie Moskwy po ataku
Silny wiatr, ulewy, burze. Alerty w wielu częściach kraju
Silny wiatr, ulewy, burze. Alerty w wielu częściach kraju
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Premier ostrzega. "Wymierzone wprost w bezpieczeństwo"
Premier ostrzega. "Wymierzone wprost w bezpieczeństwo"
Izraelskie naloty na Jemen. 35 ofiar
Izraelskie naloty na Jemen. 35 ofiar