Putin triumfuje. Kreml chwali się zasięgami wywiadu Carlsona
Wywiad dla Tuckera Carlsona pozwolił Putinowi dotrzeć ze swoim kłamliwym przekazem do milionów ludzie na całym świecie. Propagandowa agencja TASS w sobotę wieczorem poinformowała w osobnej depeszy o wynikach oglądalności wywiadu w dobę od jego publikacji. TASS szczegółowo odnotowuje nie tylko liczbę wyświetleń, ale nawet liczbę udostępnień oraz ile razy kliknięto przycisk "lubię to".
Wiele informacji, które przekazują rosyjskie media i przedstawiciele władzy, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.
Nagranie trwającej ponad 2 godziny rozmowy Tucker Carlson opublikował w swoich mediach społecznościowych - na platformie X (dawniej Twitter) oraz na YouTubie. Rozmowa była też rozpowszechniana przez kanały propagandowe Kremla.
"Nagranie dziennikarza Tuckera Carlsona zawierające wywiad, jaki przeprowadził z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, po ponad 23 godzinach od publikacji w serwisie X, uzyskało ponad 150 mln wyświetleń" - pisze TASS.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: gorące spięcie w studiu WP. "Jestem zażenowany"
Agencja odnotowuje, że przycisk "lubię to" kliknęło już ponad 860 tys. internautów, a blisko 270 tys. udostępniło wywiad.
W depeszy znalazła się też informacja, że w serwisie YouTube w niespełna dobę rozmowa z Putinem uzyskała ponad 8 mln odsłon.
Kłamstwa Putina. Kontrowersje po wywiadzie
O czym rozmawiano? Pierwsze pytanie Carlsona dotyczyło przyczyn wojny z Ukrainą. - Czy naprawdę uważa pan, że USA mogłyby zaatakować Rosję? - pytał Carlson. Putin odparł, że nigdy tak nie uważał. Dodał, że ma nadzieję, że bierze udział "w poważnym wywiadzie, a nie talk-show".
Putin przez 25 minut przedstawiał swoją wersję historii. Powtarzał to, co mówił już wielokrotnie, że "Ukraina ma sztuczny charakter jako państwo" i historycznie jest ściśle powiązana z Rosją.
Powtarzał też, że celem specjalnej operacji wojskowej, jak oficjalnie nazywa inwazję, jest "denazyfikacja Ukrainy, która gloryfikuje nazistowskich kolaborantów".
Rosyjski prezydent zarzucił też po raz kolejny Ukrainie, że to ona nie chce rozwiązania konfliktu. Putin zapewnił, że Rosja nie przegra wojny w Ukrainie. - To nigdy nie nastąpi. Wydaje mi się, że teraz też rządzący na Zachodzie mają tego świadomość - stwierdził Putin.
Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało komunikat ws. tez, które Władimir Putin wygłosił w trakcie wywiadu z Tuckerem Carlsonem. Chodzi m.in. o oskarżenia prezydenta Rosji, że Polska kolaborowała z Hitlerem. "Nie było mowy o wejściu Polski w jakikolwiek sojusz militarny z Hitlerem" - zaznaczył resort.
Źródło: TASS/WP Wiadomości