Putin poprosił UE o pomoc. Chodzi o Polskę
Władimir Putin odbył rozmowę telefoniczną z przewodniczącym Rady Europejskiej. Prezydent Rosji zwrócił się do Charlesa Michela o interwencję w sprawie Polski. Putin chce, by Unia Europejska wpłynęła na rząd w Warszawie, by ten nie podejmował kroków, "które mogą prowadzić do eskalacji napięć na granicy polsko-białoruskiej".
24.11.2021 20:55
Jak przekazały służby prasowe Kremla, Putin miał w rozmowie poruszyć też temat metod stosowanych przez polskie służby stojące na granicy. Zdaniem rosyjskiego prezydenta, Polacy używali wobec cudzoziemców gazu łzawiącego, granatów hukowych oraz "innych środków specjalnych". Zaapelował, aby Unia nie dawała przyzwolenia na podobne "akty przemocy".
Michel i Putin zgodzili się, że konieczne jest szybkie rozwiązanie kryzysu na granicy polsko-białoruskiej "w oparciu o normy międzynarodowego prawa humanitarnego" .
Prezydent Rosji odniósł się również do sankcji, jakie na reżim w Mińsku nakłada Unia Europejska. W jego ocenie, takie działania są "przeciwskuteczne".
Zobacz też: nocny atak migrantów na granicę. Straż i wojsko publikują najnowsze nagrania
Putin zaniepokojony "prowokacjami Ukrainy"
Podczas rozmowy poruszono też temat sytuacji na granicy ukraińsko-rosyjskiej, gdzie od kilku tygodni Rosja gromadzi znaczne ilości wojsk. Pojawiły się też doniesienia, że na początku przyszłego roku Ukraina może zostać zaatakowana. Jednak zdaniem Putina, to "prowokacje strony ukraińskiej" mają prowadzić "do wzrostu napięć" w tym regionie.
To już druga rozmowa przewodniczącego Rady Europejskiej z rosyjskim przywódcą w ostatnich miesiącach. Wcześniej obaj politycy rozmawiali 8 września. Już wtedy Charles Michel potępił w rozmowie z Putinem wykorzystywanie przez Białoruś migrantów jako broni przeciwko Unii Europejskiej.
Źródło: PAP