Kryzys migracyjny. SG: nowe ataki na granicy. Ranny żołnierz
Straż Graniczna poinformowała, że ostatniej doby migranci znów forsowali granicę polsko-białoruską w okolicach Dubicz Cerkiewnych i Mielnika. Rzeczniczka SG przekazała, że trakcie jednego ataku ranny został polski żołnierz.
"Na odcinkach ochranianych przez placówki SG w Dubiczach Cerkiewnych oraz w Mielniku grupy agresywnych cudzoziemców forsowały granicę" - podała w środę Straż Graniczna.
Przekazano również, że ostatniej doby zanotowano 267 próby nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski. "44 cudzoziemcom wydano postanowienia o opuszczeniu terytorium naszego kraju" - poinformowali mundurowi.
Szczegóły dotyczące ostatnich ataków podała w rozmowie z PAP rzeczniczka SG mjr Anna Michalska. - Atakujący rzucali kamieniami, kawałkami drzewa w funkcjonariuszy i żołnierzy. Jeden z żołnierzy doznał obrażeń głowy. Została mu udzielona pomoc medyczna - powiedziała Michalska.
Zobacz też: Kryzys na granicy będzie trwać? Wiceminister Woś: Łukaszenka pała żądzą zemsty
Michalska wyjaśniła, że w pobliżu Mielnika dwie grupy migrantów liczące 30-40 osób dwukrotnie atakowały polskie służby i żołnierzy, a w okolicach Dubicz Cerkiewnych grupa ponad 100 nielegalnych imigrantów próbowała dostać się na teren Polski.
- Całemu zdarzeniu asystowali białoruscy żołnierze. Również pomagali cudzoziemcom - relacjonowała Michalska.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Kryzys migracyjny. SG: nowe ataki na granicy
Rzeczniczka wyjaśniła, że części migrantów podczas tych ataków udało się dostać na teren Polski, ale zostali zawróceni. Z informacji podanych przez SG wynika, że do szpitala trafiło dwóch migrantów.
- To dwaj obywatele Iraku. Jeden z mężczyzn mówił, że boli go noga, drugi twierdził, że źle się czuje. Została do nich wezwana pomoc medyczna. Przewieziono ich do szpitala. Te osoby są w dobrym stanie zdrowia i nic nie zagraża ich zdrowiu i życiu - poinformowała Michalska.
Przeczytaj też:
Trwa ładowanie wpisu: twitter