Putin o relacjach z Polską. "Mogłyby być bardziej merytoryczne"
Prezydent Rosji Władimir Putin przyjął we wtorek listy uwierzytelniające od 23 ambasadorów, w tym przedstawiciela Polski - nowego ambasadora RP w Moskwie Krzysztofa Krajewskiego. Nie omieszkał przy tym zabrać głosu na temat relacji z naszym krajem.
- Kontakty rosyjsko-polskie mogłyby być oczywiście bardziej merytoryczne i produktywne, tym bardziej że jesteśmy sąsiadami nad Bałtykiem - ocenił Władimir Putin, przyjmując na Kremlu listy uwierzytelniające od nowego ambasadora RP w Moskwie Krzysztofa Krajewskiego.
- Trudne kwestie, które nagromadziły się w relacjach dwustronnych można bez wątpienia rozwiązywać, działając na podstawie pragmatyzmu i uwzględniania interesów obu stron. Opowiadamy się właśnie za takim konstruktywnym podejściem - stwierdził prezydent Rosji.
Nominację na ambasadora w Rosji Krzysztof Krajewski otrzymał w grudniu ubiegłego roku. Objął placówkę na początku marca. Wtedy też przekazał kopie listów uwierzytelniających rosyjskiemu MSZ.
W ceremonii na Kremlu, pierwszej w tym roku uroczystości wręczenia listów uwierzytelniających prezydentowi Rosji, uczestniczyli ambasadorowie 23 państw, prócz Polski, m.in.: Afganistanu, Mołdawii, Rumunii i Szwajcarii.
Putin w wystąpieniu przed ambasadorami zapewnił, że Rosja jest gotowa do wzajemnie korzystnego partnerstwa na arenie międzynarodowej i do współpracy "na zasadach równoprawności i nieingerowania w sprawy wewnętrzne". Krytykował przy tym "sankcje umotywowane politycznie".
