Putin nie będzie zadowolony. Stanowcze słowa Macrona
Prezydent Francji Emmanuel Macron wezwał społeczność międzynarodową do zdecydowanych działań wobec Rosji. - Nie możemy okazać żadnej słabości - mówił przywódca podczas szczytu Platformy Krymskiej w Kijowie.
Podczas szczytu Platformy Krymskiej Emmanuel Macron podkreślił, że w stosunku do Rosji należy działać "bez słabości, bez ducha kompromisu". W swoim przekazie wideo wskazał, że wojna w Ukrainie dotyczy nie tylko samych Ukraińców, ale i wszystkich narodów świata.
- Nie możemy okazać żadnej słabości, żadnego ducha kompromisu, ponieważ chodzi o naszą wolność, wolność wszystkich i pokój we wszystkich częściach globu - oświadczył prezydent Francji.
Lider zwrócił się także do prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełeńskiego. - Europejczycy są gotowi wspierać walkę Ukrainy w dłuższej perspektywie - zapewniał Macron.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Zamach na Dugina to dopiero początek? Ekspert mówi o "basztach Kremla"
Wojna w Ukrainie trwa. Colonna rozmawiała z Ławrowem
We wtorek doszło też do telefonicznej rozmowy między szefową francuskiego MSZ Catheriną Colonną, a ministrem spraw zagranicznych Rosji Siergiejem Ławrowem.
"Minister podkreśliła zagrożenia bezpieczeństwa jądrowego, związane z zajęciem elektrowni przez rosyjskie siły zbrojne. Wyraziła poparcie Francji dla szybkiego rozmieszczenia misji eksperckiej MAEA, zgodnie z zaleceniami jej dyrektora generalnego i z pełnym poszanowaniem suwerenności Ukrainy" - napisało w komunikacie francuskie MSZ.
Colonna "odnotowała potwierdzenie przez Rosję porozumienia w tej sprawie oraz zobowiązanie Rosji do powstrzymania się od wszelkich działań, mogących zagrozić bezpieczeństwu tej misji" - dodano w oświadczeniu.
Minister przypomniała także o determinacji Francji w kontynuowaniu wsparcia dla Ukrainy w obliczu bezprawnego i nieuzasadnionego charakteru rosyjskiej agresji.
Źródło: PAP
Przeczytaj również:
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski