Putin nagle przerwał gubernatorowi. "Słuchaj, Aleksiej"
Minorowe nastroje panowały podczas spotkania operacyjnego prezydenta Rosji z przedstawicielami władz regionalnych. Zdającemu relację z obwodu kurskiego gubernatorowi w pewnym momencie przerwał Władimir Putin. Nakazał przestać mówić o postępie ukraińskiego wojska.
12.08.2024 | aktual.: 12.08.2024 18:16
W poniedziałek Władimir Putin odbył spotkanie operacyjne w sprawie pogarszającej się sytuacji Rosji w kilku obwodach. Wzięli z nim udział członkowie Rady Bezpieczeństwa, rządu, szefowie organów ścigania, a także szefowie obwodów: biełgorodzkiego, briańskiego i kurskiego.
Komentatorom nie umknęły niezbyt wesołe miny Siergieja Szojgu i Walerija Gierasimowa - od początku inwazji na Ukrainę kluczowych figur w resortach siłowych.
Ale uwaga wszystkich skupiła się na relacji z obwodu kurskiego. Gubernator Aleksiej Smirnow rozpoczął swoje wystąpienie od słów, które najwyraźniej nie spodobały się Władimirowi Putinowi.
- Obecnie sytuacja w regionie jest złożona. Pod kontrolą wroga znajduje się 28 osad. Głębokość penetracji terytorium obwodu kurskiego wynosi 12 kilometrów, szerokość wzdłuż frontu wynosi 40 kilometrów - powiedział Aleksiej Smirnow.
Wtedy Władimir Putin nagle mu przerwał.
- Słuchaj, Aleksiej Borysowicz, wydział wojskowy poinformuje nas, jaka jest tam szerokość i głębokość. Opowiesz nam o sytuacji społeczno-gospodarczej i zdasz relację z pomagania ludziom - zażądał prezydent Rosji.
Gubernator zareagował dość nerwowo, bo machnął dłońmi, co widać wyraźnie na nagraniu ze spotkania. Ale kontynuował - tak jak zażądał Putin.
- Mamy w tej strefie 28 osiedli, czyli około dwóch tysięcy ludzi, których losu nie znamy - wypalił Smirnow.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dodał, że znacznie wzrosła liczba ataków z użyciem dronów i rakiet. - Na region wystrzelono 194 rakiety i drony, zestrzelono 147. Atak dotarł do dziewięciopiętrowego budynku mieszkalnego, 13 osób zostało rannych - powiedział Smirnow. Zrelacjonował również sprawę ewakuacji mieszkańców z zagrożonych rejonów. W sumie do dziś przesiedlono 121 tys. osób.
Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.
Czytaj także: