Putin w końcu zabrał głos ws. klęski. Wskazuje winnego
Kijów poprzez swoje działania w obwodzie kurskim stara się w przyszłości poprawić swoje pozycje negocjacyjne - stwierdził w poniedziałek Władimir Putin. Prezydent Rosji w swoim stylu zarzucił, że Kijów wykonuje rozkazy "swoich zachodnich mocodawców".
12.08.2024 15:54
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W poniedziałek przedstawiciele władz centralnych i regionalnych Rosji rozmawiali m.in. na temat sytuacji w obwodzie kurskim i biełgorodzkim. Zdecydowanie trudniejsza sytuacja jest w obwodzie kurskim, gdzie według oficjalnych informacji od gubernatora Aleksieja Smirnowa Ukraina przejęła kontrolę nad 28 miejscowościami.
- Kijów poprzez swoje działania w obwodzie kurskim stara się w przyszłości poprawić swoje pozycje negocjacyjne - stwierdził Władimir Putin.
Dodał, że "sytuacja w regionie pokazuje, dlaczego reżim w Kijowie odrzucił propozycje pokojowe Moskwy i mediatorów".
- Ale o jakich negocjacjach możemy w ogóle mówić z ludźmi, którzy masowo atakują cywilów, infrastrukturę cywilną lub próbują stworzyć zagrożenie dla elektrowni jądrowych - mówił Putin.
Putin w swoim stylu zarzucił także, że "Kijów wykonuje wolę swoich zachodnich mocodawców". - Działania Kijowa w obwodzie kurskim mają cel militarny, jakim jest powstrzymanie ofensywy wojsk rosyjskich - zaznaczył Putin.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ale równocześnie przekonywał, że wojska rosyjskie "posuwają się naprzód na całej linii kontaktu bojowego". Stwierdził, że "tempo ofensywy na całej linii styku po wydarzeniach w obwodzie kurskim nie tylko nie spadło, ale wzrosło 1,5-krotnie".
- I wreszcie kolejnym oczywistym celem wroga jest sianie niezgody i niezgody w naszym społeczeństwie, zastraszanie ludzi, niszczenie jedności i spójności społeczeństwa rosyjskiego, czyli uderzenie w wewnętrzną sytuację polityczną - stwierdził Władimir Putin.
Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.
Czytaj także:
Źródło: ASTRA, Ria Novosti, Tass