"Putin jest zbirem". Biden z apelem do Kongresu
- Wzywam każdego przedstawiciela Kongresu, by przeciwstawił się Władimirowi Putinowi - powiedział w piątek prezydent USA Joe Biden podczas tradycyjnego lunchu z kongresmenami i premierem Irlandii Leo Varadkarem z okazji dnia św. Patryka. Biden i Varadkar rozmawiali na temat wsparcia Ukrainy i pomocy humanitarnej dla Gazy.
- Myślę, że przytłaczająca większość członków Kongresu jest gotowa, by zrobić to, co do nich należy, i zachęcam wszystkich kongresmenów na tej sali, by przeciwstawili się Władimirowi Putinowi. On jest zbirem - powiedział prezydent Joe Biden podczas corocznego lunchu organizowanego na Kapitolu na cześć dnia św. Patryka.
Biden z apelem do Kongresu
Prezydent po raz kolejny wezwał w ten sposób Kongres do przyjęcia pakietu pomocowego dla Ukrainy. Do dalszego wsparcia Ukrainy zachęcał też premier Irlandii Leo Varadkar.
- Ukraina nie może upaść. Razem musimy przy niej stać tak długo, jak trzeba - zaznaczył.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przemawiający przed Bidenem przewodniczący Izby Reprezentantów Mike Johnson - który dotąd nie dopuścił do głosowania nad przyjetą w lutym przez Senat ustawą przeznaczającą łącznie 95 mld dol. na wsparcie Ukrainy, Izraela i Tajwanu - zwracał uwagę, że "stabilność jest zagrożona w Europie i na Bliskim Wschodzie, a nasi sojusznicy i przyjaciele, tacy jak Izrael i Tajwan kontynuują walkę o swoje prawo do istnienia".
Johnson zapowiedział w tym tygodniu, że Izba zagłosuje wkrótce nad alternatywną ustawą, zamieniającą część wsparcia dla Ukrainy na pożyczki oraz leasing sprzętu wojskowego. Biały Dom wezwał jednak w piątek, by Johnson poddał pod głosowanie projekt, który już został uchwalony przez Senat i niemal na pewno zostałby przyjęty przez Izbę.
Według Białego Domu wojna na Ukrainie była głównym tematem rozmów prezydenta USA i premiera Irlandii. Biden zwrócił uwagę na rolę Irlandii w udzielaniu pomocy humanitarnej oraz przyjmowania ponad 100 tys. uchodźców z Ukrainy.
Konflikt w Strefie Gazy
Przywódcy rozmawiali też o sytuacji w Strefie Gazy i konieczności zwiększenia dostaw pomocy dla Palestyńczyków. Po spotkaniu w Białym Domu działania Izraela skrytykował Varadkar, który powiedział dziennikarzom, że sposób, w jaki Izrael używa amerykańskiej broni "nie jest samoobroną".
Biden odniósł się z kolei do czwartkowego przemówienia lidera demokratycznej większości w Senacie Chucka Schumera, który ostro skrytykował izraelski rząd premiera Benjamina Netanjahu, wezwał do nowych wyborów w Izraelu oraz ostrzegł, że Izrael może stać się pariasem.
Prezydent powiedział, że Schumer wygłosił dobre przemówienie, i "wyraził poważne obawy, podzielane przez wielu Amerykanów". Biden zasygnalizował też, że ma nadzieję na doprowadzenie do zawieszenia broni w Strefie Gazy w związku z nową propozycją porozumienia wysłaną w piątek przez Hamas.
Choć w piątek premier Izraela Benjamin Netanjahu odrzucił ją jako absurdalną, rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby ocenił, że jest ona z grubsza zgodna z ogólnymi warunkami wcześniejszych propozycji 6-tygodniowego rozejmu i jest "ostrożnie optymistycznie nastawiony" co do perspektyw.