"Pupilka Putina" wytłumaczy wszystko. Stanęła w obronie wagnerowców
Czołowa propagandystka Kremla zwróciła się z apelem do Rosjan. W swoim przemówieniu Margarita Simonian broniła najemników z grupy Wagnera, którzy dokonują przerażających zbrodni w Ukrainie.
Margarita Simonian, jedna z najbardziej znanych kremlowskich propagandystek, po raz kolejny zabrała głos. Redaktor naczelna Russia Today - nazywana często "pupilką Putina" - stanęła w obronie najemników z tzw. grupy Wagnera.
Dziennikarka wystąpiła przed kamerami, ale nie w studiu telewizyjnym tylko w domowym zaciszu. Wideo zostało nakręcone, gdy Simonian siedziała na kanapie. W tle widać zasłony oraz meble i inne domowe przedmioty.
"Pupilka Putina" broni wagnerowców
Margarita Simonian przekazała, że gdyby nie było najemników z grupy Wagnera, to więcej Rosjan ginęłoby na froncie - przekazał serwis Nexta. "Pupilka Putina" dodała też, że dzięki wagnerowcom można zmobilizować mniej osób.
Propagandystka dodała, że w efekcie jest mniej płaczących żon oraz dzieci. - To bylibyście wy. Twoi synowie i córki poszliby na front. Prosta matematyka - oświadczyła Margarita Simonian.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Chersoń znowu w rękach Ukraińców. "Rosjanie mogli zostawić grupy specjalne"
Grupa Wagnera. Nałożono na nią sankcję
Przypomnijmy, że tzw. grupa Wagnera to prywatna firma wojskowa. Związany z nią jest rosyjski biznesmen Jewgienij Prigożyn. Jeszcze przed rozpoczęciem ataku na Ukrainę, USA oraz Unia Europejska nałożyły sankcje na wagnerowców.
Firmie najemniczej zarzuca się także się udział w trwającej od 2014 r. rosyjskiej agresji na ukraiński Donbas oraz "poważne łamanie praw człowieka" w miejscach takich jak Libia, Syria czy Republika Środkowoafrykańska.
Źródło: Nexta, PAP
