Puławy: udaremniony zamach terrorystyczny. Mieszkańcy nie dowierzają

Puławy, średnie miasto na wschodzie Polski. Tam zradykalizowany Ukrainiec chciał zdetonować samochód pułapkę. - Można w to nie wierzyć, ale gdyby doszło do zamachu, jego ofiarami byliby mieszkańcy z kilku powiatów, a nawet innego województwa - mówi w rozmowie z WP Paweł Maj, prezydenta miasta.

Puławy. 4 grudnia zatrzymano Maksyma S., który chciał przeprowadzić zamach
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Dariusz Borowicz
Anna Kozińska

Chciał zdetonować samochód pułapkę na terenie jednego z centrów handlowych w Puławach. Według śledczych Ukrainiec Maksym S. nawiązał kontakt z islamskimi radykałami z Tadżykistanu. Zaczął już przygotowania do ataku, próbował zdobyć broń i pieniądze. Postawiono mu zarzut przygotowywania zamachu. - To nieprawdopodobne - mówi z rozmowie z WP Paweł Maj, prezydent Puław, w których mieszka ponad 48 tys. ludzi.

Maj rozumie, że nie wszyscy mieszkańcy wierzą w próbę zamachu. - To nie do uwierzenia. Apeluję jednak, żeby nie bagatelizować takich sytuacji, żeby być czujnym - podkreśla. Kulisy sprawy utrzymuje w tajemnicy.

Kiedy władze miasta dowiedziały się o próbie zamachu? 4 grudnia, kiedy zatrzymano Maksyma S., czy we wtorek, kiedy informacja obiegła media? - Nie mogę odpowiedzieć - zaznacza prezydent Puław. I dodaje, że miasto ściśle współpracuje ze służbami, rozwijany jest monitoring, podejmowane są też inne działania, o których, jak zaznacza, nie może mówić.

Zobacz też: Wypadek w Lubuskiem. Potwierdził się najgorszy możliwy scenariusz

- Akcja służb była świetna - podkreśla. Jak zapewnia, mieszkańcy cieszą się z szybkiej reakcji. - Czują się lekko zaniepokojeni, ale nie ma wielkiej paniki - dodaje Maj. Odniósł się do komentarzy w mediach społecznościowych, w których internauci podkreślają narodowość zamachowca. - Nie chciałbym iść w tę stronę. Dla mnie to ekstremizm islamski - mówi.

- Wstrząsające jest to, że radykalizm islamski wdziera się do Polski, do średnich miast - zauważa prezydent Puław. Zapytany o to, dlaczego zamachowiec wybrał właśnie galerię w Puławach, Maj zaznacza, że miasto jest popularne, podobnie jak sama galeria.

- Puławskie centra handlowe cieszą się popularnością w powiecie i w powiatach ościennych. Gdyby doszło do wybuchu, tragedia dotknęłaby nawet mieszkańców województwa mazowieckiego. Mamy też okres przedświąteczny - zauważa Maj.

Niezrozumiały motyw

Porozmawialiśmy również z mieszkańcami Puław. O sprawie dowiedzieli się z mediów albo od rodziny czy znajomych.

- Trochę w to nie wierzę. Wydaje mi się to rozdmuchane przez media. Zamachowiec to raczej w dużym mieście, a nie w Puławach. Z drugiej strony myślę, że gdyby doszło do wybuchu, to na pewno ktoś znajomy albo jego bliscy by zginęli albo ucierpieli, więc jest to przerażające - mówi w rozmowie z nami Olga, która pracuje w sądzie.

- Nam się wydaje, że wszystko, co złe, nas nie dotyczy, a potem "bum". Dla przykładu powinna być kara, ale znając życie, to ten Ukrainiec posiedzi dwa lata w ciepłej celi z Playstation i jak wyjdzie, kogoś zabije - mówi Michał, agent nieruchomości.

- Szok. Puławy są spokojnym miastem. Próba zamachu to jedno. Koleżanka mi mówiła, że w okolicy Puław jeden Ukrainiec zabił drugiego - podkreśla Katarzyna, która jest przedszkolanką. Z kolei według Aleksandry, pracującej w centrum Puław, "podawanie takich informacji do publicznej wiadomości przyczynia się tylko do szerzenia paniki i pogłębiania już istniejących podziałów w kontekście uchodźców".

Mieszkańcy zwracają uwagę, że islamiści terroryści mają wielki cel, jakim jest nawracanie niewiernych, a "w Puławach zamach nie wywołałby nawet dużej fali i pozostałby po prostu aktem okrucieństwa".

Dyrekcja centrum handlowego nie odpowiada na pytania i odsyła do ABW.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Czarnek pytany o upadek rządu. Zaczął mówić o Hołowni
Czarnek pytany o upadek rządu. Zaczął mówić o Hołowni
Media: Hołownia chce porzucić politykę. Wiadomo, jakie ma plany
Media: Hołownia chce porzucić politykę. Wiadomo, jakie ma plany
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Atak na kościół w Michigan. Co najmniej cztery osoby nie żyją
Atak na kościół w Michigan. Co najmniej cztery osoby nie żyją
Kilka dni złotej jesieni. Na termometrach nawet 20 kresek
Kilka dni złotej jesieni. Na termometrach nawet 20 kresek
Ziobro poza Polską. Zabrał głos
Ziobro poza Polską. Zabrał głos
Powrót prac domowych coraz bliżej. MEN rozważa nowe zasady
Powrót prac domowych coraz bliżej. MEN rozważa nowe zasady
Media: do rosyjskich dronów nad Polską wystrzelono trzy rakiety
Media: do rosyjskich dronów nad Polską wystrzelono trzy rakiety
Próba zatrzymania Zbigniewa Ziobry. Policjanci nie weszli na posesję
Próba zatrzymania Zbigniewa Ziobry. Policjanci nie weszli na posesję
Prezydent Łotwy chce zmian. NATO powinno przekształcić misję
Prezydent Łotwy chce zmian. NATO powinno przekształcić misję
Zaginiony Włoch znaleziony martwy pod Legnicą. Policja czeka na sekcję
Zaginiony Włoch znaleziony martwy pod Legnicą. Policja czeka na sekcję
Oregon i Portland pozywają Trumpa. Spór o Gwardię Narodową w Portland
Oregon i Portland pozywają Trumpa. Spór o Gwardię Narodową w Portland