Przywileje Kurskiego. "Połowa opozycji może tak powiedzieć, ale to nie powód"
Były prezes TVP Jacek Kurski wciąż korzysta z przywilejów, choć nie pełni obecnie publicznej funkcji. Michał Wróblewski pytał Katarzynę Lubnauer w programie "Tłit", czy ludzie zaakceptują jego wejście do rządu. - Jacek Kurski nie jest już prezesem, ale podobno dalej jeździ limuzyną, tym razem limuzyną rządową z funkcjonariuszami Służby Ochrony Państwa - powiedziała Katarzyna Lubnauer. Na uwagę, że Jacek Kurski otrzymuje pogróżki, odpowiedziała: - Rozumiem to. Połowa polityków opozycji może powiedzieć, że nie czuje się bezpiecznie. Jeden człowiek ma wyrok za to, że mi groził. Natomiast to nie jest powód, byśmy jeździli rządowymi limuzynami z SOP-em jako ochroną. PiS postanowił potraktować limuzyny rządowe i SOP jako wygodną obsługę dla swoich polityków, którzy już dawno nie są ministrami. Macierewicz korzysta z tej usługi - podkreśliła posłanka Koalicji Obywatelskiej.