Przystojniacy walczą na sejmowej arenie
Jak pisze "Super Express", "tajna broń"
Prawa i Sprawiedliwości, 26-letni Paweł Kaszuba, pracownik klubu
parlamentarnego rządzącej partii, rzuca rękawicę Piotrowi
Targińskiemu, lat 27 - asystentowi szefa Platformy Obywatelskiej
Donalda Tuska i znanemu modelowi.
27.03.2007 | aktual.: 27.03.2007 06:58
Do boju o miano najprzystojniejszego wśród gigantów politycznych w Sejmie namówiły go - jakżeby inaczej - kobiety... Targiński nie ma z nim szans. Paweł wzbudza znacznie większe zainteresowanie w Sejmie - reklamowały pracownika biura jego koleżanki. Prawie wszystkie wolały jednak pozostać anonimowe, bowiem w PiS-ie o męskiej urodzie mówi się najczęściej w kuluarach - wyznały gazecie.
W samych superlatywach o "tajnej broni" PiS-u wypowiada się Sylwia Kwas, rzecznik prasowy klubu parlamentarnego PiS. Paweł wzbudza zainteresowanie wielu pań w Sejmie. To młody energiczny chłopak - mówi w rozmowie z "SE" pani Sylwia. W podobnym tonie wypowiadała się posłanka PiS Małgorzata Sadurska. Paweł? Przystojny, sympatyczny, świetnie przygotowany do pracy - wylicza posłanka.
Paweł Kaszuba pracuje w biurze prasowym od września ubiegłego roku. Zajmuje się kontaktami międzynarodowymi. Zna angielski, francuski, niemiecki oraz holenderski. Wcześniej przez cztery lata zdobywał polityczne szlify jako radny w jednej z warszawskich dzielnic, W przeciwieństwie do Targińskiego - który przez długi czas zarabiał jako model - z sesjami zdjęciowymi i pokazami nigdy nie miał do czynienia. Ale gdyby ktoś do mnie się zgłosił z ciekawą propozycją, bez problemu bym się zgodził - mówi gazecie Kaszuba. (PAP)