Przyłapali Andrzeja Dudę. Dosadny komentarz Grzegorza Schetyny
"Talibowie urządzają się w Afganistanie, budząc przerażenie części tamtego społeczeństwa. Oczy przywódców Europy i Stanów Zjednoczonych zwrócone są na Kabul, skąd trwa ewakuacja obywateli krajów Zachodu oraz ich wieloletnich współpracowników (...). Tymczasem prezydent Andrzej Duda wczoraj wyleciał samolotem do... Juraty. Na Helu głowa państwa wraz z małżonką Agatą kontynuują urlop, zapoczątkowany jeszcze w połowie lipca" - donosi "Fakt". Co na to Grzegorz Schetyna (PO)? - To dość symboliczne. Przedwczoraj prezydent Joe Biden przerywa urlop, by wypowiedzieć się w kwestii Afganistanu, by zająć stanowisko w tej sprawie, by przygotować wolny świat do tego, że wspólnie musi te problemy rozwiązywać. Wtedy, kiedy prezydent USA przerywa urlop i koordynuje zajmowanie się sprawami kryzysu afgańskiego, prezydent Duda kontynuuje urlop, czy rozpoczyna drugą jego część. To cała prawda o polityce prezydenta Dudy i polityce PiS-u - komentował w programie "Tłit" Wirtualnej Polski. - Jesteśmy obok najważniejszych problemów. My się w tych sprawach nie wypowiadamy, my się do tych spraw nie odnosimy, my się tym nie zajmujemy. Jesteśmy oderwani od politycznej rzeczywistości - dodał Schetyna.