Przez 5 dni bez jedzenia i picia przetrwał w lesie. Policja przekazała smutne wieści
77-letni mężczyzna pięć dni przetrwał w lesie bez jedzenia i picia po tym, jak zgubił się podczas grzybobrania. Służby odnalazły wyziębionego mężczyznę w zaroślach. Niestety teraz policja przekazała smutne wieści.
77-latak, mieszkaniec Wołczyna (woj. opolskie), wyszedł na grzyby w czwartek 20 października i nie wrócił do domu. Jednak syn seniora zgłosił jego zaginięcie dopiero w poniedziałek (24 października). Policja rozpoczęła poszukiwania w miejscowych lasach. Niestety mimo wielogodzinnego przeczesywania leśny terenów poszukiwania nie przyniosły zamierzonego efektu.
Kolejnego dnia z pomocą okolicznych jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej wznowiono poszukiwania. W akcję zaangażowanych było około 40 osób. Mężczyznę odnaleziono we wtorek 25 października. Przez kilka dni, bez jedzenia i picia, leżał zesztywniały, wyziębiony i poraniony w dołku w zaroślach. Prawdopodobnie były to już początki hipotermii.
Pięć dni w lesie, bez jedzenia i picia. Odnaleźli go strażacy i policjanci
W odnalezieniu seniora pomogły narzędzia do namierzania sygnału GSM. 77-latek używał starszego modelu telefonu, dzięki czemu bateria wytrzymała kilka dni, a policyjne urządzenie złapało sygnał i pomogło określić położenie komórki.
W trakcie udzielania pierwszej pomocy poszkodowany był przytomny i sam przyznał, że w czwartek wpadł do dziury i od tamtej pory w niej leżał. Zespół ratownictwa medycznego przetransportował go do szpitala w Kluczborku.
Początkowo informowano, że stan zdrowia mężczyzny jest stabilny. Jak podaje portal tvn24.pl w piątek 4 listopada policja przekazała smutne wieści o śmierci mężczyzny. Nie wiadomo, co było przyczyną śmierci.
Źródło: tvn24.pl