Furiat na drodze. Zatrzymał busa i zniszczył mu lusterko
Kierowcy jadący trasą S6 na Pomorzu byli świadkami dantejskich scen. W okolicach węzła z drogą ekspresową S7, kierowca ciężarówki zajechał drogę busowi, wysiadł z kabiny i zaczął krzyczeć w kierunku kierowcy zatrzymanego pojazdu. Na koniec jednym uderzeniem zniszczył lusterko busa. Wszystko działo się na środku ruchliwej trasy.
Całe zajście nagrał kierowca jadący za busem. W kadrze nagle pojawia się jadący lewym pasem TIR, który, gdy tylko wyprzedził białego busa marki Mercedes, natychmiast zjechał na prawo prawie powodując kolizję.
Kierowca Mercedesa musiał odbić w kierunku pasa awaryjnego, aby uniknąć zderzenia. Do gwałtownego hamowania zostali też zmuszeni użytkownicy pojazdów jadących za busem.
Kierujący Mercedesem próbował szybko minąć ciężarówkę i jechać dalej, jednak zanim udało mu się ponownie włączyć do ruchu na zatłoczonej trasie, kierowca TIR-a mu to uniemożliwił. Wysiadł z szoferki i podbiegł do busa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Rosjanie próbowali uciekać. Nie spodziewali się tego, co stanie się za chwilę
Następnie zaczął szarpać za klamkę oraz uderzać w szybę busa, jednocześnie wykrzykując coś do siedzącego wewnątrz kierowcy. Na odchodne uderzył jeszcze w boczne lusterko Mercesa , co spowodowało jego wypadnięcie w plastikowej obudowy.
Awantura na trasie ekspresowej. Burza w sieci
Według opisu autora nagrania, który został zamieszczony pod filmem udostępnionym w mediach społecznościowych, po całym zajściu kierowca TIR-a jak gdyby nigdy nic powrócił do kabiny i odjechał.
Internauci komentujący nagranie zwrócili uwagę, że nie uwieczniono na nim co zaszło miedzy kierowcami obu pojazdów wcześniej. Jednak - jak dodaje wielu z nich - bez względu na to, jakie było przewinienie użytkownika busa, zachowanie kierującego ciężarówką jest niedopuszczalne i powinno zostać właściwie ukarane.
Przeczytaj też:
Źródło: youtube.com/STOPCHAM