Przeworsk. Był poszukiwany w Polsce. Wpadł w Wielkiej Brytanii

33-letni obecnie Piotr G. był poszukiwany w Polsce w związku z wyrokiem pięciu lat więzienia za kradzież z włamaniem. Mężczyzna uciekł jednak do Wielkiej Brytanii i schronił się w Nottingham. Jako, że nie pracował i nie miał stałego miejsca zamieszkania, wydany za nim Europejski Nakaz Aresztowania przez dłuższy czas był nieskuteczny - informuje portal nowiny24.pl.

Zobacz także: Dramatyczny rajd na Słowacji. Kolejny Polak wyszedł z aresztu

Mężczyzna wpadł, jak wynika z relacji dziennika „Nottinghamshire Live” w lipcu ub. roku. Razem z kolegami siedział wówczas na Old Market Square w Nottingham. W pewnym momencie zdarł spódnicę z przechodzącej obok 19-letniej kobiety. Dziewczyna rozpłakała się, a on razem z towarzyszami naśmiewał się z niej. Korzystając z zamieszania, które wywołał próbował też ukraść jednemu z gapiów telefon komórkowy.

Wezwana na miejsce zdarzenia policja zatrzymała Piotra G. Zarzucono mu próbe kradzieży i atak o podłożu seksualnym. Przed sądem Polak nie przyznał się do winy. Jego adwokat tłumaczyła, że był wiatr i spódnica dziewczyny przypadkowo zahaczyła o okulary jej klienta. Sąd nie dał wiary tym tłumaczeniom.

Piotr G. usłyszał wyrok 20 tygodni więzienia. Na okres siedmiu lat został też wpisany do rejestru przestępców seksualnych.

Zobacz także: Trzech młodych Polaków oskarżonych o terroryzm. Podpalili budynek na Ukrainie

- To było nieprzyjemne wykroczenie, wymierzone przeciw ofierze, do którego doszło w miejscu publicznym - uzasadniała wyrok sędzia Elizabeth Van Asch, cytowana przez „Nottinghamshire Live”.

Piotr G. będzie także musiał zapłacić 1,5 tys. funtów, czyli ponad 7,5 tys. zł kary za jazdę bez biletu komunikacją miejską. Podczas procesu okazało się, bowiem, że w trakcie pobytu w Wielkiej Brytanii uzbierał aż 1471 mandatów.

Gdy ureguluje dług i odsiedzi karę na Wyspach zostanie deportowany do Polski. Odsiedzi tu zasądzone wcześniej 5 lat więzienia.

Źródło: nowiny24.pl, nottinghampost.com