Od 40 lat jest bezbłędny. Teraz też wskazuje zwycięzcę w USA
Na podstawie historycznych wyników wyborów prof. Allan Lichtman stworzył "13 kluczy do Białego Domu", które wskazują, kto wygra wybory prezydenckie w USA. Jego zdaniem Joe Biden postąpił słusznie, jednocząc swoją partię wokół Kamali Harris. - Dzięki temu demokraci złapali wiatr w żagle, zdobyli wiele funduszy i są w grze, żeby wygrać wybory - powiedział Lichtman.
Allan Lichtman to amerykański historyk, który przeanalizował wybory w Stanach Zjednoczonych w latach 1860-1980. W ten sposób stworzył metodę prognozowania, która zawiera "13 kluczy do Białego Domu", czyli wskaźniki, które prognozują, czy dany kandydat może wygrać wybory prezydenckie.
Wśród tych kluczy są czynniki obiektywne, takie jak m.in. wzrost gospodarczy i ostatnie wyniki wyborcze, ale także subiektywne - takie jak charyzma kandydata, sytuacja społeczna czy skandale. Stosując swoją metodę, Allan Lichtman trafnie przewidywał wyniki wyborów prezydenckich w USA od 1984 r. do 2020 r.
Zdaniem naukowca sondaże wyborcze "nic nie przewidują i są nadużywane". Przeciwstawia je swojej metodzie.
- Klucze do Białego Domu są inne. Dotykają struktury tego, jak naprawdę działają amerykańskie wybory prezydenckie, oceniając siłę i wydajność partii rządzącej i to właśnie mierzy te 13 kluczy - powiedział w rozmowie z TVN24 BiS profesor Allan Lichtman z American University w Waszyngtonie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Klucze analizują takie kwestie jak wyniki wyborów do Kongresu w połowie kadencji, to, czy kandyduje urzędujący prezydent, czy partia podważa jego pozycję, czy jest jakiś silny trzeci kandydat, jaka jest krótko- i długoterminowa sytuacja gospodarcza, czy dochodzi do poważnej zmiany politycznej, czy są niepokoje społeczne, skandale, niepowodzenia oraz sukcesy zagraniczne i militarne - wyliczał autor prognozy.
Dwa wskaźniki dotyczą samej osoby kandydata. Chodzi m.in. o to, czy jest on typem inspirującego polityka w stylu Franklina Delano Roosevelta czy Ronalda Reagana.
Wcześniej prof. Lichtman uważał, że Joe Biden powinien pozostać w wyścigu, bo decyzja ta spełniłaby jego dwa klucze: bycie urzędującym prezydentem i posiadanie poparcia swojej partii. Ale potem część polityków Partii Demokratycznej zaczęła publicznie go krytykować. Według historyka Biden powinien zrezygnować z prezydentury w przypadku wycofania się z wyścigu o reelekcję, po to, żeby urzędującym prezydentem była w chwili wyborów Kamala Harris.
- Wprowadzili więc połowę mojego klucza. Biden pozostał prezydentem, ale poparł Harris, a partia jednoczy się wokół niej, zachowując jeden z moich kluczy - powiedział Lichtman. - Demokraci nadal mają bardzo dobrą pozycję do wygrania tych wyborów - stwierdził.
Jego zdaniem na ten moment wybory wygra Partia Demokratyczna i jej kandydatka Kamala Harris. Ale z ostateczną prognozą jeszcze się wstrzymuje.
- Mówiłem przez ostatnie miesiące, że musiałoby się wydarzyć coś złego, żeby demokraci przegrali i nadal podtrzymuję tę prognozę, ale ostatecznie swoją prognozę opublikuję prawdopodobnie po konwencji demokratów w sierpniu - powiedział prof. Allan Lichtman.
Historyk podkreślił, że Joe Biden postąpił słusznie, jednocząc swoją partię wokół Kamali Harris. - Dzięki czemu demokraci złapali wiatr w żagle, zdobyli wiele funduszy i są w grze, żeby wygrać wybory - dodał Lichtman w rozmowie z TVN BiS.
Przeciwko wygranej demokratów na razie mówią trzy klucze: brak urzędującego prezydenta, porażka w połowie kadencji do Kongresu i brak charyzmatycznego kandydata, którym nie jest Kamala Harris. Ale, żeby przegrać, zdaniem Lichtmana, demokraci musieliby stracić jeszcze trzy klucze.
Wśród pozostałych kluczy, tylko cztery są niepewne. To kwestia tego, czy trzeci kandydat, Robert F. Kennedy Jr. ustabilizuje się na poziomie 10 proc. w sondażach oraz czy pojawią się masowe niepokoje społeczne. Te sprawy są, zdaniem Allana Lichtmana, mało prawdopodobne.
Dwa inne klucze dotyczą tego, czy obecna administracja ma sukces militarny oraz na arenie międzynarodowej. - To są najbardziej chwiejne kwestie - uważa Lichtman.
Czytaj także:
Źródło: TVN24 BiS