Przeszukanie domu Ziobry. Mamy reakcję rzecznika Suwerennej Polski

- To jest pokaz bezprawia Adama Bodnara - tak o przeszukaniu domu Zbigniewa Ziobry i innych polityków związanych niegdyś z Ministerstwem Sprawiedliwości mówi WP rzecznik Suwerennej Polski Jacek Ozdoba.

Zbigniew Ziobro i jego posłowie
Zbigniew Ziobro i jego posłowie
Źródło zdjęć: © EAST_NEWS | Andrzej Iwanczuk/REPORTER
Michał Wróblewski

26.03.2024 | aktual.: 26.03.2024 11:46

"Na polecenie prokuratorów z zespołu śledczego ds. Funduszu Sprawiedliwości przeprowadzane są dziś przeszukania w różnych miejscach na terenie kraju" - przekazała Prokuratura Krajowa. Wcześniej europoseł Patryk Jaki informował, że służby weszły m.in. do domu byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.

Prokurator Generalny Adam Bodnar wiedział o planowanych działaniach prokuratury w sprawie Funduszu Sprawiedliwości, w tym dotyczących Zbigniewa Ziobry i polityków Suwerennej Polski - dowiedział się nieoficjalnie reporter Wirtualnej Polski Patryk Michalski.

- Jesteśmy świadkami łamania prawa i standardów jak na Białorusi. Zdegradowana prokurator, i to zasadnie, przez ministra Ziobro, dziś się mści razem z innymi neoprokuratorami. Jest to bezprawne działanie osób, które nie mogły zostać awansowane. Same zaś czynności są bezprawne - twierdzi w rozmowie z Wirtualną Polską rzecznik Suwerennej Polski Jacek Ozdoba.

Jak przekonuje, "żadne decyzje podejmowane przez uzurpatorów Bodnara nie mają mocy prawnej". - Funkcjonariusze ABW wtargnęli do domu byłego ministra sprawiedliwości. Nie ma żadnych powodów, by tak robić. I to pod jego nieobecność! Mogli się zwrócić o udostępnienie informacji. Zamiast tego wyłamali drzwi, próbowali wejść oknem, zdemolowali bramę. Zniszczyli mienie w postaci zabezpieczenia domu ministra Zbigniewa Ziobry. Wszystkie dokumenty są w ministerstwie, to oczywiste. To jest pokaz bezprawia Bodnara - mówi WP Ozdoba.

"Czynności nadal trwają. Ich celem jest zabezpieczanie dowodów, w tym między innymi dokumentacji dotyczącej FS" - napisano w krótkim komunikacie prokuratury.

Wcześniej europoseł Suwerennej Polski Patryk Jaki przekazał, że służby weszły do domów Zbigniewa Ziobry, Michała Wosia, Marcina Romanowskiego i Dariusza Mateckiego.

Akcja przeprowadzana jest w związku z podejrzeniami o nieprawidłowości w wydatkowaniu środków z Funduszu Sprawiedliwości. O sprawie wielokrotnie pisaliśmy w Wirtualnej Polsce.

"Dziś rano na polecenie neoprokuratorów Tuska i Bodnara, służby włamały się do domu Z.Ziobro. Wybijali szyby i niszczyli dom. Wszystko pod jego nieobecność i leczenie w związku z nowotworem. Jego nieobecność była łatwa do ustalenia. Nie było nawet próby kontaktu - przecież umożliwiłby wejście, a telefon jest znany. To było jednak celowe. Gangsterskie działanie" - napisał na portalu X europoseł Patryk Jaki.

"W sprawie ma chodzić o FS (Fundusz Sprawiedliwości - red.) i dotacje dla ośrodka Archipelag. Celem FS jest pomaganie pokrzywdzonym. Powstający ośrodek znanego ks. Olszewskiego tworzy w pionierski sposób miejsce dla setek osób pokrzywdzonych przemocą. Ofiary z dziećmi w Archipelagu oddziela się od sprawców i daje kompleksowe poczucie pomocy i opieki. Tworzy możliwość terapii, warsztatów oraz innej pomocy, dającej rozpocząć życie na nowo. Cała dotacja jest skierowana na ten projekt. Nie ma żadnych kosztów pobocznych" - napisał Jaki.

Politycy rządu Donalda Tuska popierają akcję służb. - Dzisiejsza akcja prokuratury i służb to jasny sygnał, że polskie państwo działa. I nie ma już "kasty bezkarnych". Kto popełnił przestępstwo, ten będzie za nie odpowiadał. To prosta zasada - napisał szef MSWiA Marcin Kierwiński.

Ministra Katarzyna Kotula stwierdziła zaś, że "tak wygląda prawdziwe prawo i sprawiedliwość".

Więcej informacji wkrótce.

Michał Wróblewski, dziennikarz Wirtualnej Polski

Napisz do autora: michal.wroblewski@grupawp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1466)