Prześwietlili bagaże na granicy z Ukrainą. Nietypowe odkrycie celników
Dwa odkrycia jednego dnia służb na granicy z Ukrainą. Funkcjonariusze Służby Celno- Skarbowej z podkarpackiej KAS na przejściu granicznym w Krościenku prześwietlili bagaże Ukraińców, którzy wjeżdżali do Polski. Okazało się, że w torbie kobiety znajdywała się torebka wykonana ze skóry chronionego pytona. "Torebka została znaleziona podczas kontroli samochodu osobowego, w bagażu 58- letniej kobiety, która wjeżdżała do Polski z Ukrainy. Jak ustalili funkcjonariusze, przedmiot został wykonany ze skóry węża z rodziny Pythonidae Spp, objętego ochroną na podstawie Konwencji Waszyngtońskiej CITES" - wyjaśniły służby. Podróżna nie posiadała zezwolenia, które wymagane jest na przewóz przez granicę gatunków zagrożonych wyginięciem, a także wykonanych z nich wyrobów. W związku z naruszeniem przez kobietę przepisów ustawy o ochronie przyrody, funkcjonariusze zatrzymali towar do dalszego postępowania. Tymczasem w Korczowej funkcjonariusze zabezpieczyli wypchanego żbika europejskiego. Podczas kontroli pojazdów na przejściu granicznym mundurowi znaleźli wypchanego żbika europejskiego. Mężczyzna przewożący okaz nie zgłosił go wcześniej do kontroli. Nie posiadał także wymaganego zezwolenia na jego przewóz. Obie sprawy są w toku i jak wyjaśnia rzeszowski KAS, Nielegalny przewóz przez granicę UE a także wewnątrzwspólnotowy handel okazami gatunków zagrożonych wyginięciem jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.