Przemyciła 26 Syryjczyków polskim busem. Blondynka zatrzymana
Po raz pierwszy policja z Saksonii zatrzymała kobietę za przemyt nielegalnych imigrantów. W białej furgonetce na polskich tablicach blondynka wiozła do Niemiec 26 Syryjczyków.
W poniedziałek w nocy policjanci z Ludwigsdorf zatrzymali na autostradzie A4 w pobliżu Görlitz Forda Transita z 19 nielegalnymi imigrantami - poinformowała Ivonne Höppner, rzeczniczka lokalnego inspektoratu policji. Pojazd usiłowali wcześniej zatrzymać po swojej stronie polscy funkcjonariusze, ale kierowca zdołał uciec.
Jeszcze tego samego dnia, przed południem, na B6 w pobliżu Görlitz niemieccy mundurowi zwrócili uwagę na kolejny podejrzany samochód. Tym razem za kierownicą białej furgonetki z polską tablicą rejestracyjną siedziała drobna blondynka.
Po raz pierwszy w Saksonii złapana została kobieta jako przemytnik - podkreśla "Bild", zwracając uwagę, że w porównaniu do swojego poprzednika ona przynajmniej nie próbowała zbiec niemieckim służbom. "W ostatnim czasie w strefie przygranicznej dochodziło do niebezpiecznych prób ucieczek, które zakończyły się dramatycznymi wypadkami. Wielu imigrantów zostało ciężko rannych" - wskazuje dziennik.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wiozła z Polski Syryjczyków
Jak się okazało, w przestrzeni ładunkowej samochodu dostawczego marki Citroen Jumper na polskich numerach siedziało stłoczonych 26 Syryjczyków. Wśród nich byli również nieletni.
- W furgonetce musiało być co najmniej 40-50 stopni Celsjusza - mówi niemieckim mediom rzeczniczka lokalnej policji. Nie wiadomo, jak długo imigranci przebywali w takich warunkach, ale jak podkreśla Höppner, mogło to się skończyć tragicznie.
Tylko w miniony weekend funkcjonariusze z Ludwigsdorf zatrzymali 210 nielegalnych imigrantów.
Źródło: "Bild", Tag24