Przemycał narkotyki w butelkach po popularnej mrożonej herbacie. Wpadł na gorącym uczynku
Policjanci CBŚP z Opola i Białegostoku zlikwidowali laboratorium amfetaminy w Działdowie. Na miejscu zabezpieczono 10 litrów płynnego narkotyku i prawie 1,5 kilograma białego proszku. W sprawie zatrzymano dwie osoby. W tym samym czasie w podwarszawskich Markach ujęto mężczyznę, który przewoził 12 butelek po mrożonej herbacie, w których zamiast napojów ukryto amfetaminę.
09.05.2017 | aktual.: 09.05.2017 09:40
Funkcjonariusze opolskiego CBŚP ustalili, że w jednej z miejscowości powiatu działdowskiego 40-letni Tomasz D. prowadzi "fabrykę" amfetaminy. Policjanci zatrzymali go pod jego posesją. W ręce funkcjonariuszy trafiła także partnerka zatrzymanego 31-letnia Paulina G.. Kobieta wiedziała, czym zajmuje się jej partner i pomagała mu.
Podczas przeszukania domu, policjanci trafili na poddaszu na laboratorium amfetaminy. W kilku pomieszczeniach odbywała się produkcja narkotyku. Był tam również zlokalizowany magazyn z odczynnikami chemicznymi służącymi do produkcji.
W sumie funkcjonariusze zabezpieczyli prawie 1,5 kilograma gotowego produktu, 10 litrów płynu zawierającego amfetaminę i liczne odczynniki chemiczne. W domu zatrzymanego znaleziono także marihuanę. Wstępnie wartość nielegalnych substancji oszacowano na ponad 45 tys. zł.
Zatrzymani trafili do Prokuratury Okręgowej w Opolu, gdzie usłyszeli zarzuty dotyczące produkcji, posiadania i usiłowania wprowadzenia do obrotu narkotyków. Na wniosek prokuratora, sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu Tomasza D. na 3 miesiące. Paulina G. będzie podpisywała policyjny dozór i ma zakaz opuszczania kraju.
W tym samym czasie funkcjonariusze CBŚP z Białegostoku rozpracowując zorganizowaną grupę przestępczą zajmującą się produkcją, przemytem i handlem narkotykami ustalili, że jedna z osób zaangażowanych w ten proceder będzie przemieszczała się w okolicach Warszawy. Policjanci zorganizowali zasadzkę i kiedy kierujący fiatem brava pojawił się w podwarszawskich Markach, zatrzymali go do kontroli drogowej. Mężczyzna przewoził w bagażniku 12 butelek napojów po popularnej mrożonej herbacie. Jednak zamiast właściwej zawartości w plastikowych butelkach była płynna amfetamina.
Funkcjonariusze zatrzymali 25-letniego mieszkańca Zambrowa i zabezpieczyli płynny narkotyk. Mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Wołominie, gdzie usłyszał zarzuty obrotu środkami odurzającymi, za co grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na 3 miesiące.