Przemówił do Rosjan. Wezwał ich do opuszczenia Krymu

- Istnieją podstawy, by sądzić, że ten rok będzie ostatnim rokiem okupacji - stwierdził przywódca narodu krymskotatarskiego Mustafa Dżemilew, który wezwał mieszkańców Krymu do "trzymania się z daleka od obiektów wojskowych". Zasugerował by rosyjscy cywile "jak najszybciej opuścili półwysep".

Przemówił do Rosjan. Wezwał ich do opuszczenia Krymu
Przemówił do Rosjan. Wezwał ich do opuszczenia Krymu
Źródło zdjęć: © East News
Mateusz Czmiel

19.02.2024 | aktual.: 20.02.2024 05:59

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Przywódca narodu krymskotatarskiego Mustafa Dżemilew zwrócił się do Rosjan którzy "nielegalnie przenieśli się na półwysep, okupantów i kolaborantów".

Wzywa do natychmiastowego opuszczenia Krymu

- Istnieją podstawy, aby sądzić, że ten rok będzie ostatnim rokiem okupacji. Ukraina dołożyła wszelkich starań, aby pokojowo wyzwolić Krym, ale reżim Putina zrobił wszystko, aby nie pozostawić alternatywy dla powrotu półwyspu środkami militarnymi - powiedział Dżemilew.

Dżemilew nalegał, aby mieszkańcy Krymu trzymali się z daleka od obiektów wojskowych, a wszyscy obywatele Rosji – aby natychmiast opuścili Krym przez most Kerczeński, póki jest taka możliwość. - Międzynarodowe prawo i sprawiedliwość z pewnością zwycięży - dodał.

Ukraińskie siły zbrojne regularnie atakują okupowany półwysep. Celem są składy paliw, magazyny z amunicją, lotniska wojskowe czy okręty należące do Floty Czarnomorskiej. Rosjanie wykorzystują także półwysep do wystrzeliwania dronów na ukraińskie miasta.

Torpedują rosyjską Flotę Czarnomorską

Ostatni sukces odnotowano 14 lutego. Tego dnia sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy potwierdził zniszczenie na Morzu Czarnym rosyjskiego okrętu desantowego Cezar Kunikow. "W momencie ataku znajdował się na ukraińskich wodach terytorialnych w pobliżu Ałupki (Krym). Chwała siłom obronnym Ukrainy!" - napisano na Telegramie Sztabu Generalnego.

Na początku lutego świat obiegły wieści o potężnym ataku na Morzu Czarnym. Celem była rosyjska korweta rakietowa "Iwanowiec", którą udało się zatopić.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ulepszone ATACMS dla Kijowa?

W poniedziałek portal NBC News, powołując się na źródła w administracji Bidena podał, że "USA są skłonne przekazać Kijowowi nowszą wersję pocisków ATACMS o większym zasięgu, które pozwolą Ukrainie uderzyć dalej w głąb kontrolowanego przez Rosję Półwyspu Krymskiego".

Pod koniec ubiegłego roku Stany Zjednoczone rozpoczęły dostawy na Ukrainę wojskowych taktycznych systemów rakietowych, znanych jako ATACMS, ale jak dotąd dostarczyły jedynie starsze wersje rakiet średniego zasięgu.

- Obecnie USA skłaniają się ku wysłaniu wersji rakiety o większym zasięgu - twierdzą urzędnicy. Pocisk dalekiego zasięgu może umożliwić Ukrainie uderzenie w głąb kontrolowanego przez Rosję Półwyspu Krymskiego.

Administracja Bidena przez ostatnie dwa lata sprzeciwiała się wysłaniu rakiet dalekiego zasięgu, ponieważ urzędnicy obawiali się, że Ukraina wykorzysta je do uderzenia na Krym lub w Rosję, co spowoduje eskalację konfliktu przez prezydenta Rosji Władimira Putina.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także