Przełom w sprawie irańskiego programu nuklearnego?
Minister spraw zagranicznych Iranu Manuszehr Mottaki oświadczył, że możliwy jest przełom w sprawie irańskiego programu nuklearnego.
Uważamy, że jeśli istnieje dobra wola, aby wyjść z sytuacji, którą oni stworzyli, możliwy jest przełom - powiedział Mottaki na konferencji prasowej odnosząc się do krytyki ze strony USA i UE.
W czwartek przedstawiciele sześciu światowych potęg uzgodnili na spotkaniu w Wiedniu "pakiet daleko sięgających" propozycji dla Iranu. Szefowie lub wiceszefowie dyplomacji Chin, Rosji, Francji, USA, Wielkiej Brytanii i Niemiec omawiali w stolicy Austrii zachęty lub sankcje, które mogłyby odwieść Iran od wzbogacaniu uranu. Szczegółów uzgodnionej oferty nie ujawniono.
Czekamy na oficjalną propozycję. Po przestudiowaniu pakietu wyrazimy naszą opinię - powiedział Mottaki, zaznaczając jednak, że Teheran nie podejmie negocjacji, jeśli będą stawiane jakieś warunki. Te negocjacje muszą być bezwarunkowe - oświadczył.
Dodał, że stroną w rozmowach mogą być kraje członkowskie Rady Gubernatorów (zarządu) Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej.
W piątek prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad powiedział, że mimo nacisków Zachodu jego kraj nie zrezygnuje z prawa do wykorzystywania energii nuklearnej w celach pokojowych, a wiceszef Irańskiej Organizacji ds. Energii Atomowej Mohammad Saidi powtórzył, że mimo rosnącej presji międzynarodowej Iran nie zaprzestanie prac nad wzbogacaniem uranu.
Państwa zachodnie uważają, że Iran wzbogaca uran dążąc do zdobycia broni jądrowej, natomiast władze w Teheranie twierdzą, że ich program nuklearny ma wyłącznie pokojowy charakter i jego celem jest produkcja energii elektrycznej.