ŚwiatPrzeklinał na ulicy - obrońca praw człowieka w areszcie

Przeklinał na ulicy - obrońca praw człowieka w areszcie

Białoruski obrońca praw człowieka Aleh Wouczak został skazany na cztery doby aresztu za "drobne chuligaństwo" - poinformowały niezależne portale białoruskie. Wouczak w sądzie zaprzeczył, by przeklinał na ulicy, co zarzucili mu milicjanci.

30.01.2012 | aktual.: 30.01.2012 15:36

Obrońca praw człowieka został zatrzymany w piątek w Mińsku i od tego czasu znajdował się w areszcie.

Wouczak służył w Afganistanie, a potem pracował w prokuraturze jako śledczy. Po odejściu z pracy zajmował się głośnymi sprawami więźniów politycznych, ale także zatrzymanych przedstawicieli struktur siłowych.

Aktywnie pomagał byłemu kandydatowi na prezydenta z 2006 r. Alaksandrowi Kazulinowi oraz uznawanemu za więźnia politycznego przedsiębiorcy i działaczowi społecznemu z Wołkowyska Mikałajowi Autuchowiczowi, odbywającemu karę ponad 5 lat kolonii karnej.

Źródło artykułu:PAP
białoruśaresztchuligaństwo
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (8)