Przedszkolaki nakłuwane igłami i zmuszane do przyjmowania tabletek. Skandal w pekińskim przedszkolu
W jednym z przedszkoli znajdujących się na terenie prestiżowej dzielnicy Xintiandi w Pekinie, dochodziło do przerażających praktyk stosowanych wobec dzieci. Śledztwo wykazało, że podopieczni byli m.in. nakłuwani igłami. Po ujawnieniu sprawy dyrektor placówki został zwolniony, a jedna z pracownic aresztowana. Afera wstrząsnęła chińską opinią publiczną.
Po doniesieniach zaniepokojonych rodziców na terenie placówki wszczęto śledztwo. To oni poinformowali, że ich dzieci były nakłuwane igłami i zmuszane do przyjmowania niezidentyfikowanych pigułek. Lokalne media podają, że zdaniem części rodziców ich dzieci wspominały o "badaniach zdrowotnych", prowadzonych przez nagiego mężczyznę na nagich podopiecznych.
Policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie. Niewykluczone, że na terenie przedszkola dochodziło również do wykorzystywania seksualnego nieletnich.
Dyrektor placówki stracił już swoją posadę, a 22-letnia wychowawczyni została aresztowana w ramach prowadzonego śledztwa.
Placówka, na terenie której trwa śledztwo należy do sieci przeszkoli RYB Education. Jak się okazuje to nie pierwszy skandal, który rozegrał się w tej firmie. W 2015 roku dwie osoby pracujące w placówce tej sieci zostały skazane za fizyczne znęcanie się nad wychowankami.