Benedykt XVI powiedział to chwilę przed śmiercią. Miał jedną prośbę
"Dla mnie jego śmierć oznacza wielką i osobistą stratę. Jestem głęboko wdzięczny i jednocześnie bardzo smutny" - przekazał arcybiskup Georg Gaenswein, osobisty sekretarz Benedykta XVI. Ujawnił też ostatnie słowa papieża przed śmiercią.
Rzymski korespondent amerykańskiej "Gazety Katolickiej" Edward Pentin podał na Twitterze krótki komentarz, jaki po śmierci emerytowanego papieża Benedykta XVI przekazał jego osobisty sekretarz, arcybiskup Georg Gaenswein.
Ostatnie słowa papieża przed śmiercią
"Papież emeryt powiedział do mnie i do wszystkich, którzy towarzyszyli mu w ostatnich godzinach: 'Proszę, módlcie się za mnie!'. Chciałbym przekazać tę prośbę papieża-emeryta wszystkim, których dotknęła jego śmierć" - przekazał na Twitterze za pośrednictwem korespondenta arcybiskup Gaenswein.
Bliski współpracownik papieża seniora zdobył się też na bardziej osobistą refleksję. "Dla mnie jego śmierć oznacza wielką i osobistą stratę. Jestem głęboko wdzięczny i jednocześnie bardzo smutny" - przekazał.
Przypomnijmy, że jeszcze w piątek rano Benedykt XVI, mimo poważnego stanu, uczestniczył we mszy w swoim pokoju. Koncelebrował ją właśnie ze swoim osobistym sekretarzem arcybiskupem Gaensweinem.
"Wybitny spośród wybitnych"
- Mieliśmy do czynienia z człowiekiem wyjątkowo wybitnym pośród wszystkich papieży - powiedział o zmarłym Benedykcie XVI abp Stanisław Gądecki. Przewodniczący KEP poinformował, że uda się do Rzymu na pogrzeb zmarłego papieża.
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski podkreślił na konferencji prasowej, że w imieniu całego Kościoła katolickiego w Polsce chce podziękować za życie Benedykta XVI i dzieło, które pozostawił, i które stanowi bogactwo Kościoła.
Hierarcha powiedział, że cały episkopat zbierze się 7 stycznia w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie o godz. 12 na mszy św. dziękczynnej za życie i dzieło zmarłego papieża.
