Prymas wezwał do odrodzenia moralnego

Nasze zmartwychwstanie zaczyna się tutaj na ziemi, poprzez odrodzenie ducha przez nawrócenie, przez odrzucenie zła - powiedział prymas podczas mszy świętej dla dzieci odprawionej w kościele pod wezwaniem Wniebowstąpienia Pańskiego na warszawskim Ursynowie. Dodał, że odrodzenie duchowe dokonuje się poprzez sakrament pokuty czyli przez spowiedź świętą.

Prymas podkreślił, że palmy trzymane w rękach wiernych i dzieci są znakiem, że "wierzymy w odrodzenie, w tę siłę Dobrej Nowiny, która potrafi przełamać zło".

Nawiązując do Niedzieli Palmowej prymas zaznaczył, że uroczystość ta ma być uczczeniem Chrystusa, który "idzie za nas cierpieć i zmartwychwstać po to, byśmy uwierzyli także w nasze zmartwychwstanie".

Chrystus jest ciągle w swoim Kościele, żyje pośród ludzi, niezależnie od tego, czy Go uwielbiają, adorują, czy też z Niego szydzą - podkreślił prymas.

Według niego, gdybyśmy mieli możność panoramicznego spojrzenia na świat, zobaczylibyśmy "dużo świątyń, kaplic, modlitwy, adoracji, pokoju, skupienia - odżywania miłości, która się udziela jako miłosierdzie". Ale spotkalibyśmy się także "ze złością, kłamstwami, przekrętami, a wszystko po to, aby coś zyskać, aby kogoś poniżyć, a siebie wywyższyć".

W ocenie prymasa, świat wydaje się być nieciekawy wtedy, kiedy "nie ma w nim miłości i nie ma w nim zasad". Kościół, który dziedziczy to wszystko co przejął od Chrystusa, ma dalej wypełniać Jego posłannictwo - ma być dla świata kapłanem, być prorokiem i duchowym królem - podkreślił kard. Glemp.

Prymas poświęcił palmy wielkanocne przyniesione przez dzieci. Twórcy najładniejszych i największych palm otrzymali od prymasa pamiątkowe książki i albumy.